Zburzę, zniszczę aż do ziemi!" walka
ZEMSTA - Akt I
"KLARA
A, rozumiem. - Nie, Wacławie,
Gdzie mnie zechcesz, znajdziesz wszędzie
Zawsze twoją - prócz w niesławie."
ZEMSTA - Akt I
"CZEŚNIK
wołając za siebie
Hej! Gerwazy! daj gwintówkę!
niechaj strącę tę makówkę!"
ZEMSTA - Akt I
"Po odeściu wszystkich Papkin, obejrzwszy się, że już nie ma nikogo, mówi ku murowi:
PAPKIN
sam
Ha! hultaje, precz mi z drogi,
Bo na miazgę was rozgniotę -
Nie zostanie jednej nogi.
A mam diablą dziś ochotę!
Wielu was tam?
Chodź tu który!
Nie wylezie żaden z dziury?
O wy łotry! O wy tchórze!
Jutro cały zamek zburzę."
ZEMSTA - Akt II
"Papkin
(...) No, Śmigalski za kark! weź narzędzie!
Grzecznie, ładnie, bez hałasu,
Niech wszystkiemu koniec będzie.
Nic się nie bój - ja za tobą."
ZEMSTA - Akt II
"WACŁAW
Czy nie byłoby sposobu,
Ustąpiwszy ze stron obu,
Zapomniawszy przeszłe szkody,
Do sąsiedzkiej wrócić zgody?
CZEŚNIK
Ja - z nim w zgodzie? - Mocium panie,
Wprzódy słońce w miejscu stanie,
Wprzódy w morzu wyschnie woda,
Nim tu u nas będzie zgoda."
ZEMSTA - Akt II
"CZEŚNIK
Od powietrza, ognia, wojny,
I do tego od człowieka,
Co się wszystkim nisko kłania -
Niech nas zawsze Bóg obrania."
ZEMSTA - Akt II
"PAPKIN
Znaj więc wielką moję duszę:
Jesteś wolny - idź do diaska -
A za wolność dasz co łaska."
ZEMSTA - Akt II
"PAPKIN
Idę, idę.
na stronie
Diabeł nadał tryumf taki!
Coraz głębiej lezę w biedę;
W moim jeńcu mam rywala -
Przykro z bliska, gorzej z dala;
Tamten zamknie, ten zastrzeli -
A bodaj cię diabli wzięli!
wracając od drzwi
A sakiewka?.."
ZEMSTA - Akt II
"WACŁAW
Przed godziną z trwogi mdleje,
Za godzinę - wzorem męstwa;
To nie widzi podobieństwa,
To ma więcej niż nadzieję. -
O płci piękna, luba, droga!
Twoja radość, twoje żale -
To jeziora lekkie fale:
Jedna drugą ciągle ściga -
Ta się schyla, ta się dźwiga,
strona: - 1 - - 2 - - 3 -