Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl
ZEMSTA - Akt I
"PAPKIN
Bóg z waszmością, mój cześniku.
Pędząc czwałem na rozkazy,
Zamęczyłem szkap bez liku,
Wywróciłem ze sto razy,
Tak że z nowej mej kolaski
Gdzieś po drodze tylko trzaski.

CZEŚNIK
A ja za to ręczyć mogę,
Że mój Papkin tu piechotą
Przewędrował całą drogę,
A na podróż dane złoto
Gdzieś zostawił przy labecie."

ZEMSTA - Akt I
"PAPKIN
Zaraz... Idę sobie,
A wtem jakaś księżna grecka -
Anioł! Bóstwo! - zerk z karety...
- Giną za mną te kobiety! -"

ZEMSTA - Akt I
"CZEŚNIK
Jeśli nie ja mymi psoty
Nikt go stąd już nie wyruszy.
Nie ma dnia bez sprzeczki, zwady -
Lecz potrzebne i układy.
Pisać? - nie chcę do niecnoty.
Iść tam? - ślisko, mocium panie:
Mógłby otruć, zabić skrycie,
A mnie jeszcze miłe życie.
Więc dlategom wybrał ciebie -
Będziesz posłem tam w potrzebie."

ZEMSTA - Akt I
"CZEŚNIK
Czym ja zechcę, Papkin będzie,
bo mnie Papkin słuchać musi." władza

ZEMSTA - Akt I
"CZEŚNIK
Słuchaj, mówiąc między nami,
Bez mej chluby, twej urazy,
Więcej niż ty, mój Papkinie,
Mam rozumu tysiąc razy.
Papkin chce przerwać, co Cześnik znakiem wstrzymuje
Lecz rozprawiać z niewiastami...
Owe jakieś bałamutnie,
Afektowe świegotanie -
Niech mi zaraz łeb kto utnie,
Nie potrafię, mocium panie -
Ty więc musisz swą wymową...

PAPKIN
Już jest twoją, daję słowo.
Chcesz? Przysięgnę - masz już żonę.
Bo ja szczęście mam szalone -
Tylko spojrzę, każda moja,
A na każdą spojrzeć umiem.
Idę." miłość / próżność

ZEMSTA - Akt I
"A to plaga, boska kara -
Do mnie młoda, do mnie stara.
(Papkin)"

ZEMSTA - Akt I
"CZEŚNIK
Cóż, u czarta! Ty spokojny,
Kiedy Rejent mnie napada
I otwartej żąda wojny!
Lecz godnego ma sąsiada!
Dalej żwawo! Niech, kto żyje,
Biegnie, pędzi, zgania, bije!"

ZEMSTA - Akt I
"CZEŚNIK
Mur naprawia,
Mur graniczny, trzech mularzy!
On rozkazał! On się waży!...
Mur graniczny!... Trzech na murze!
Trzech wybiję, a mur zburzę,
Zburzę, zniszczę aż do ziemi!" walka

ZEMSTA - Akt I
"KLARA
A, rozumiem. - Nie, Wacławie,
Gdzie mnie zechcesz, znajdziesz wszędzie
Zawsze twoją - prócz w niesławie."

ZEMSTA - Akt I
"CZEŚNIK
wołając za siebie
Hej! Gerwazy! daj gwintówkę!
niechaj strącę tę makówkę!"

ZEMSTA - Akt I
"Po odeściu wszystkich Papkin, obejrzwszy się, że już nie ma nikogo, mówi ku murowi:
PAPKIN
sam
Ha! hultaje, precz mi z drogi,
Bo na miazgę was rozgniotę -
Nie zostanie jednej nogi.
A mam diablą dziś ochotę!
Wielu was tam?
Chodź tu który!
Nie wylezie żaden z dziury?
O wy łotry! O wy tchórze!
Jutro cały zamek zburzę."

ZEMSTA - Akt II
"Papkin
(...) No, Śmigalski za kark! weź narzędzie!
Grzecznie, ładnie, bez hałasu,
Niech wszystkiemu koniec będzie.
Nic się nie bój - ja za tobą."

ZEMSTA - Akt II
"WACŁAW
Czy nie byłoby sposobu,
Ustąpiwszy ze stron obu,
Zapomniawszy przeszłe szkody,
Do sąsiedzkiej wrócić zgody?

CZEŚNIK
Ja - z nim w zgodzie? - Mocium panie,
Wprzódy słońce w miejscu stanie,
Wprzódy w morzu wyschnie woda,
Nim tu u nas będzie zgoda."

ZEMSTA - Akt II
"CZEŚNIK
Od powietrza, ognia, wojny,
I do tego od człowieka,
Co się wszystkim nisko kłania -
Niech nas zawsze Bóg obrania."

ZEMSTA - Akt II
"PAPKIN
Znaj więc wielką moję duszę:
Jesteś wolny - idź do diaska -
A za wolność dasz co łaska."

ZEMSTA - Akt II
"PAPKIN
Idę, idę.
na stronie
Diabeł nadał tryumf taki!
Coraz głębiej lezę w biedę;
W moim jeńcu mam rywala -
Przykro z bliska, gorzej z dala;
Tamten zamknie, ten zastrzeli -
A bodaj cię diabli wzięli!
wracając od drzwi
A sakiewka?.."

ZEMSTA - Akt II
"WACŁAW
Przed godziną z trwogi mdleje,
Za godzinę - wzorem męstwa;
To nie widzi podobieństwa,
To ma więcej niż nadzieję. -
O płci piękna, luba, droga!
Twoja radość, twoje żale -
To jeziora lekkie fale:
Jedna drugą ciągle ściga -
Ta się schyla, ta się dźwiga,
Ale zawsze w blasku słońca,
Zawsze czysta i bez końca! -
A my, dumni władcy świata,
Mimo siebie pochwyceni,
Za tym cieniem, co ulata,
Całe życie, z chwili w chwilę,
Przepędzamy jak motyle."

ZEMSTA - Akt II "WACŁAW
Myśli płoche,
Szał młodości... chęć pustoty...
Jednym słowem, coś bez celu,
Jak to każde głupstwo prawie."

ZEMSTA - Akt III
"Niech się dzieje wola Nieba!
Z nią się zawsze zgadzać trzeba."

ZEMSTA - Akt III
"Idź, serdeńko, bo cię trzepnę."

ZEMSTA - Akt IV
"Jeśli nie chcesz mojej zguby,
Krokodyla daj mi, luby."



Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Zemsta - streszczenie
2  Geneza Zemsty Fredry
3  Budowa i język „Zemsty”