Bohaterowie
Pan Tomasz - główny bohater Katarynki; emerytowany adwokat, kawaler, znawca sztuk pięknych, miłośnik wysmakowanych drobiazgów i gustownych mebli. Z usposobienia melancholijny, uporządkowany samotnik, mimo że w młodości nie stronił od towarzystwa (zwłaszcza kobiet). Nienawidzi katarynek. Czas chętnie spędza w swym gabinecie na czytaniu, pisaniu listów, udzielaniu porad prawnych oraz obserwowaniu swej małej niewidomej sąsiadki.... więcejCharakterystyka pana Tomasza i ocena postaci
Pan Tomasz to główny bohater Katarynki. Emerytowany adwokat wiedzie uporządkowany, starokawalerski żywot. Ubiera się gustownie i schludnie:Latem nosił on wykwintne, ciemnogranatowe palto, popielate spodnie od pierwszorzędnego krawca, buty połyskujące jak zwierciadła.
W wyglądzie zewnętrznym odbija się powaga zajmowanej pozycji społecznej pana Tomasza oraz jego wysoki status materialny:
Jegomość miał twarz rumianą, szpakowate...więcej
Charakterystyka niewidomej dziewczynki
Ośmioletnia ociemniała dziewczynka wraz z matką i jej koleżanką od niedługiego czasu zamieszkuje lokal przeznaczony dla mniej zamożnych najemców, mieszczący się na wprost okien pana Tomasza. Mała sąsiadka nie wyróżnia się szczególnie na tle innych dzieci. Ma ciemne włosy i ładną twarz zwykle pozbawioną uśmiechu. Jest ciekawa świata, ale i pełna melancholii. Nie może pogodzić się ze swoim kalectwem - następstwem nieznanej choroby,... więcejWyjaśnienie tytułu - rola karatynki w utworze
Odpowiedź na pytanie, co skłoniło Prusa do zatytułowania utworu opowiadającego o dwojgu sąsiadach (panu Tomaszu i niewidomej dziewczynce) „Katarynka”, nie jest wcale zadaniem łatwym. Niezmiernie użyteczna okazuje się w tym wypadku teoria sokoła stworzona przez Paula Heysa, mówiąca o istnieniu takiego typu noweli, w której rzecz, przedmiot, organicznie wiążą się z przebiegiem akcji, napędzając fabułę i spajają... więcejProblem skrzywdzonego dziecka przedstawiony w utworze
Koniec lat 70. XIX w. i pierwsza połowa następnej dekady to w artystycznym życiu Prusa czas nowel i oddania głosu tym, którym do tej pory nie dane było przemówić we własnym imieniu - nędzarzom, rzemieślnikom, wyrobnikom. Tak o twórczości Aleksandra Głowackiego pisał jego wielki współczesny, Henryk Sienkiewicz:Są to półchłopi, półmieszczanie. (...) Tę klasę ludzi Prus pierwszy wprowadził do literatury, zarówno jak i klasy niższe...więcej