Konrad Wallenrod podejmuje się udzielenia czytelnikowi odpowiedzi na pytanie o sens i rolę poezji, pieśni gminnej w życiu zarówno jednostki, jak i całego narodu. Sądy na temat roli poezji i poety wypowiadane są zazwyczaj w samej pieśni, której autorem jest w utworze stary litewski pieśniarz – Halban.
Postać ta spełnia w utworze dwojaką funkcję – z jednej strony Halban stanowi uosobienie idei zemsty i obowiązku patriotycznego, nieustannie przypomina Konradowi o podjętych względem ojczyzny zobowiązaniach. Z drugiej strony – jako pieśniarz gminny – jest uosobieniem pamięci i tradycji narodowej oraz poezji tyrtejskiej, czyli poezji heroicznych czynów, liryki zagrzewającej do walki z wrogiem.
Pieśń wajdeloty, którą śpiewa Halban na uczcie u Konrada, stanowi wstęp do opowieści o kolejach losu Waltera Alfa-Konrada Wallenroda. W piątej strofie i w następnych opowiadający rozważa rolę i znaczenie pieśni. Jest ona „arką przymierza”, która łączy pokolenia i spaja historyczne dzieje i jak arka ocala przed zniszczeniem. Stanowi wyraz myśli, uczuć i trosk każdego narodu, a jej siła i moc są niezwykłe. To pieśń stoi na straży narodowego pamiątek kościoła, to w niej przechowywane są najważniejsze dla każdego narodu wartości i wreszcie - jest ona świadectwem tożsamości narodowej każdej ludzkiej społeczności.
Pieśń jest niezniszczalna w przeciwieństwie do wszystkich innych przechowujących pamięć narodową dziedzin dorobku kulturalnego, jak obrazy, które ulec mogą spaleniu czy skarby, które ktoś może ukraść.
Poezja miała decydujący wpływ na kształtowanie uczuciowości i wrażliwości głównego bohatera utworu. To dzięki pieśniom starego Halbana narodziło się w Walterze poczucie tożsamości narodowej, miłość do rodzinnego kraju i tęsknota za nim. Przez dźwięk mowy ojczystej śpiewanych pieśni starzec odbywał z dzieckiem wędrówki po Litwie, ukazywał mu piękno litewskiego krajobrazu, jego słowo potrafiło w sposób niezwykle sugestywny przedstawić szczęśliwą litewską przeszłość.
W osobistych losach Konrada poezja odegrała olbrzymią rolę, stanowiła bowiem jedyną więź łączącą go początkowo z krajem ojczystym, więź na tyle jednak mocną, że dla ojczyzny poświęcił dobro osobiste. Pieśni starca miały też podsycać w nim pragnienie zemsty. Tak o wajdelotach i ich pieśniach powie Konrad:
strona: - 1 - - 2 -
Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij

Dowiedz się więcej
Zobacz inne opracowania utworów Adama Mickiewicza:
Dziady - Pan Tadeusz - Ballady i romanse - Sonety krymskie