Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl
Poncjusz Piłat – zwany często człowiekiem w białym płaszczu z podbiciem koloru krwawnika. Teresa Nowacka zauważa, że płaszcz Piłata
(…) symbolizuje połączenie niewinności z cierpieniem, męką; biel z wierzchu – umycie rąk, ale cierpi on jako człowiek z powodu wyrzutów sumienia i świadomości, że z jego powodu przelała się krew niewinnego Jeszuy.
Okrutny piąty procurator Judei, eques Romanus, Poncjusz Piłat, postać historyczna, był głównym bohaterem wielkiej powieści napisanej przez mistrza. Bohater ten cierpi wielki rozterki, ponieważ nie wie co począć z Jeszuą z Ha-Nocri, wędrownym filozofem.

Aneta Grodecka pisze o tej niesłychanie interesującej i złożonej postaci:
To on zatwierdził skazanie Jeszui przez żydowski Sanhedryn. Piłat, pełniąc funkcję rzymskiego namiestnika w Jerozolimie, cierpiał na poczucie obcości i wewnętrznej pustki. Nienawidził mentalności ludzi otaczających go na co dzień, jednak w sytuacji wyboru podporządkował się ich zasadom, choć pozostawały w sprzeczności z jego poczuciem prawdy.


Wydał skazujący wyrok na Jeszuę, chociaż zdawał sobie sprawę, że stawiane mu zarzuty były nieprawdziwe. Nie dostrzegał w wędrownym filozofie zagrożenia dla Rzymu. Jednak ugiął się przed swoimi współpracownikami, którzy uparli się, że należy skazać mężczyznę za podżeganie do buntu i obrazę majestatu władzy. Podjął tę decyzję w obawie przed odpowiedzialnością przed samym cesarzem.

Widzimy go jednak pod koniec powieści, siedzącego samotnie na tronie w towarzystwie wiernego psa, jak rozmyśla nad tym, że przeszedł do historii jako tchórz. Poncjusz Piłat chętnie by się zamienił z obdartym włóczęgą Mateuszem Lewitą. Bohater od dwóch tysięcy obywa karę, jaką jest wieczna udręka.

Za pomocą tej postaci Bułhakow uświadamia odbiorcy, że największym złem jest tchórzostwo, o czym pisze Teresa Nowacka:
(…) czyni ono człowieka nieuczciwym, zakłamanym, uległym, niewiernym. W śnie prokuratora, w którym nie dochodzi do kaźni, Jezusa dowodził, że tchórzostwo nie jest jedną z najstraszniejszych ułomności, ono jest ułomnością najstraszniejszą.


Jeszua Ha-Nocri – druga z głównych postaci powieści mistrza. Jego hebrajskie imię oznacza „Bóg wybawia”, a w języku greckim brzmi ono „Jezus” („Ha-Nocri” w języku hebrajskim to „Nazarejczyk”).

Wędrujący filozof, który nie przypomina znanego z Biblii proroka, otoczonego za życia kultem, głosi odważne słowa, że wszelka władza jest gwałtem, zadawanym ludziom, i że nadejdzie czas, kiedy nie będzie władzy ani cesarskiej, ani żadnej innej. Człowiek wejdzie do królestwa prawdy i sprawiedliwości, w którym nie potrzebna już będzie władza. Za te słowa Piłat skazał go na śmierć.

Jego wygląd nie wskazywał bynajmniej na to, że Rzymianin miał do czynienia z Synem Boga. Mistrz przedstawił go w swojej powieści jako dwudziestosiedmioletniego człowieka
(…). Człowiek ów odziany był w stary, rozdarty, błękitny chiton. Na głowie miał biały zawój przewiązany wokół rzemykiem, ręce związano mu z tyłu. Pod jego lewym okiem widniał wielki siniak, w kąciku ust miał zdartą skórę i zaschłą krew. Jeszua zaraz po stawieniu się przed obliczem prokuratora został dotkliwie pobity za to, że nie zwracał się do niego hegemonie.


Wędrujący mędrzec głosił filozofię miłości, według której na świecie nie ma złych ludzi. Przez cały proces współczuł Piłatowi jego ciężkiej doli.



Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Mistrz i Małgorzata - streszczenie
2  Charakterystyka pozostałych bohaterów „Mistrza i Małgorzaty”
3  Mistrz i Małgorzata jako utwór o kondycji artysty i jego stosunku do własnego dzieła