Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
Małgorzata była piękna i mądra. I jeszcze jedno trzeba tutaj dodać – można stwierdzić z całym przekonaniem, że jest wiele kobiet, które nie wiem co dałyby za to, aby zamienić się z Małgorzatą. Trzydziestoletnia bezdzietna Małgorzata była żoną wybitnego specjalisty, który w dodatku dokonał pewnego odkrycia o ogólnopaństwowym znaczeniu
– czytamy dopiero w dziewiętnasty rozdziale powieści, który w całości poświęcony jest tej, bądź co bądź, tytułowej postaci.



Ta inteligentna i piękna kobieta nie zaznała szczęścia w swoim na pozór wspaniałym życiu. Odkąd mając lat dziewiętnaście wyszła za mąż i trafiła do tej willi, nie zaznała szczęścia. O, bogowie, o, bogowie moi! czegóż jeszcze brakowało tej kobiecie, w której oczach jarzyły się nieustannie jakieś niepojęte ogniki? – zastanawia się narrator. Odpowiedź na to pytanie jest prosta. U boku bogatego i poważanego męża, mieszkając w wielkiej willi, przebywając w towarzystwie wyższych sfer, mając na każde zawołanie służbę, Małgorzacie Nikołajewnej brakowało czegoś, co jest najcenniejsze, a czego kupić nie można, czyli miłości. Mimo ponad dziesięcioletniego stażu ich małżeństwo nie zaowocowało potomstwem. Bohaterka nie kochała swojego małżonka i jednocześnie nie czuła się kochana przez niego.



Uczuciem, które zdominowało życie Małgorzaty zanim poznała mistrza była samotność, o czym pisze Aneta Grodecka:
Małgorzata czuła się samotna w małżeństwie, choć było ono zgodne i zapewniało jej godne życie w willi w pobliżu Rabatu, u boku robiącego karierę naukową specjalisty. Czuła, że w jej życiu czegoś brakuje, że jej niesprecyzowane pragnienia wyróżniają ją z grona moskiewskich kobiet, zabiegających o pieniądze i dobra materialne. Gdy spotkała Mistrza, poczuła, że jej pragnienia się spełniły, że właśnie na niego czekała całe życie.




Spotkanie mistrza diametralnie odmieniło jej życie. Bohaterka bez pamięci zakochała się w mężczyźnie czując, że właśnie trwanie u jego boku było jej przeznaczeniem. Wierzyła, iż jakaś nieznana siła rozkazała jej wziąć ze sobą na spacer bukiet żółtej mimozy, którym zwróciła na siebie uwagę mistrza. Miłość ma to do siebie, że odbiera ludziom rozum. Można początkowo podejrzewać, że to właśnie stało się z bohaterką, która bez wahania porzuciła dostatek i przeprowadziła się do sutereny ukochanego pisarza. Jednak szybko przekonujemy się, że związek tych dwojga bohaterów jest niezwykły. Ich miłość nie gaśnie nawet na chwilę, chociaż mistrz w tajemnicy przed nią zamknął się w zakładzie psychiatrycznym





strona:   - 1 -  - 2 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Mistrz i Małgorzata - streszczenie
2  Michaił Bułhakow - biografia
3  Charakterystyka pozostałych bohaterów „Mistrza i Małgorzaty”