Sam bym się gorszył zbytecznym zapałem
Lub śmiał się z żalów zbyt długich.
Wszystkiegom doznał za życia.
– podsumowuje swój los. Nie przewidział jednak, że nie uda mu się od tego losu uwolnić. Samobójstwo – śmiertelny grzech, który popełnia, zamyka mu drogę do nieba. Nie może też całkowicie odejść ze świata żywych – coroczne powroty na ziemię to ciężka kara za ów grzech. Umarły budzi się więc co roku w Dzień Zaduszny,
[…] mogiłę odwali
I dąży pomiędzy ludzi.
[…] duch nadziei życie mu nadaje,
Gwiazda pamięci promyków użycza,
Umarły wraca na młodości kraje
Szukać lubego oblicza.
Ci, którzy mieszkają w pobliżu cmentarza, widzą powracającego upiora, który załamuje ręce, jęczy i skarży się na swój los.
Niedawno jedne zakrystyjan stary
Obaczył go i podsłuchał.
– stąd znamy pośmiertne dzieje młodzieńca. Upiór zdradza bowiem cel swego powrotu na ziemię:
O sprawiedliwy, lecz straszny wyroku!
Ujrzeć ją znowu, poznać się, rozłączyć;
I com ucierpiał, to cierpieć co roku,
I jakem skończył, zakończyć.
Odpokutowanie grzechu samobójstwa polega na ponownym spotkaniu kobiety, którą kochał i przeżyciu wszystkich dawnych cierpień. Pragnie, aby ukochana powitała go tak, jak dawniej, przeprasza jednak, że zakłóca jej szczęście:
Tyko, o luba! tylko ty z upiorem
Powitaj się po dawnemu.
Spojrzyj i przemów, daruj małą winę,
Że śmiem do ciebie jeszcze raz powrócić,
Mara przeszłości, na jedną godzinę
Obecne szczęście zakłócić.
Pokutna wędrówka upiora kończy się zawsze, „gdy zadzwonią na niedzielę czwartą” po Zaduszkach, a więc wówczas, gdy rozpoczyna się adwent. Finał jest taki, jak przed laty – Upiór musi pożegnać się ze światem, popełniając znów samobójstwo:
Wraca się nocą opadły na sile,
Z piersią skrwawioną, jakby dziś rozdartą,
Usypia znowu w mogile.
Zasypia, aby za rok obudzić się znowu…
Wiersz Upiór ma charakter zbliżony do utworów, które znalazły się w zbiorze Ballady i romanse. Odnajdujemy w nim wiele balladowych cech: przekonanie o współistnieniu dwóch światów (żywych i umarłych), wiarę w pośmiertną sprawiedliwość (kara za samobójstwo), postać upiora, tajemniczy nastrój, synkretyzm gatunkowy (liryczny początek i narracyjna, epicka część opowiadająca o losach nieszczęśliwie zakochanego). Mickiewicz znów czerpie ze sfery ludowych wierzeń, rozwija podjętą już wcześniej problematykę, by pogłębić ją w Dziadach.
strona: - 1 - - 2 - - 3 -