Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl
Alek Dawidowski „był dryblasem. Wysoki, szczupły, o niebieskich oczach i płowej czuprynie, ciągle się uśmiechał, mówił szybko, wymachiwał rękoma i przy byle okazji wpadał w zachwyt”.

W chwili rozpoczęcia akcji „Kamieni na szaniec” Alek miał dziewiętnaście lat. Pochodził z dobrej rodziny – jego ojciec był kierownikiem jednej z warszawskich fabryk. Wraz z rodzicami i siostrą mieszkał na Żoliborzu. Uczęszczał do jednej z najlepszych szkół w mieście i w roku 1939 zdał egzamin maturalny w wynikiem zadowalającym. Należał również do drużyny harcerskiej „Buki”, gdzie był ceniony i bardzo lubiany przez kolegów.

Alek wyróżniał się niespokojną naturą, żądną niecodziennych przygód. Ten „roztrzepany uczuciowiec” dzięki harcerstwu uczył się „chłodnego panowania nad sobą w chwilach ważnych”. Kiedy sytuacja tego wymagała, stawał się opanowany i skupiony. Posiadał pewne zacięcie przywódcze, polegające głównie na „koleżeńskim przodownictwie”, co szczególnie doceniali najbliżsi koledzy, skupieni wokół niego w Klubie Pięciu. Alek był osobą niezwykle wrażliwą i emocjonalnie angażował się w każdy czyn i każdy problem, „wkładając całą duszę w każdą rozmowę i w każdą pracę”. W życiu codziennym – szczery, bezpośredni, uczynny, miły i delikatnie uprzejmy. Nieustannie analizował swoją osobowość i pragnął doskonalić swój charakter. Drugiego człowieka darzył szacunkiem, a każdą nowo poznaną osobę traktował przychylnie.

Alek był niezwykle mocno związany z rodziną. Po aresztowaniu ojca złożył obietnicę, że do czasu uwolnienia Dawidowskiego nie będzie jadł słodyczy – danego słowa dotrzymał do dnia, w którym dowiedział się, że ojciec został rozstrzelany. Matkę zawsze starał się wyręczać w różnych pracach, a dla narzeczonej, Basi, był czuły i delikatny.

Wojna sprawiła, że Alek stał się jednym z najodważniejszych ludzi w Warszawie. Zadania Małego Sabotażu wypełniał bez wahania, wielokrotnie ryzykując własnym bezpieczeństwem. Prowadził wówczas niespokojne i ruchliwe życie, angażował się we wszystko. Starał się być wytrwałym w dążeniach i pracował nad swoją silną wolą. Był człowiekiem niezwykle skromnym, nie lubił pochwał i nie znosił wielkich słów. Nigdy nie używał takich określeń, jak: miłość i ojczyzna. Zawsze miał na uwadze dobro drugiego człowieka, przez co zaniedbywał siebie i swoje potrzeby. Chociaż poważnie podchodził do walki z okupantem, nie potrafił zrozumieć konieczności zabijania drugiego człowieka, nawet jeśli był to wróg. Ta myśl budziła w nim tak ogromny niepokój, że szukał samotności i udał się do spowiedzi. W trudnych dniach okupacji okazał się doskonałym przywódcą, a grupa, którą dowodził, odnosiła liczne sukcesy. Wyróżnił się odwagą i bohaterstwem w akcji pod Arsenałem, kiedy to ranny, granatami rzucanymi w Niemców, umożliwił ucieczkę kolegom.

Do ostatnich chwil życia Alek Dawidowski pozostał takim, jakim był zawsze – optymistą. Umierał z uśmiechem na twarzy, nie bojąc się śmierci, ponieważ miał świadomość, że dokonał wielu rzeczy i nie zmarnował swojego życia.

Alek Dawidowski jest niewątpliwie postacią pozytywną, wzbudzającą sympatię. Potrafił żyć pełnią życia, urzekał optymizmem, a jednocześnie budził podziw swoją odwagą i poczuciem odpowiedzialności.



Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Kamienie na szaniec - streszczenie szczegółowe
2  Akcja w Sieczychach – plan wydarzeń
3  Jan Bytnar („Rudy”, „Janek”, „Krokodyl”) - życiorys