Bohaterami utworu są dwaj przyjaciele – Damon i Aryst. Krasicki posłużył się w swojej bajce imionami konwencjonalnymi, często powtarzanymi w utworach literackich XVII i XVIII wieku. Damon w rozpaczy zwraca się do swego przyjaciela z prośbą o pomoc w zdobyciu ręki ukochanej:
„Uciekam się - rzekł Damon - Aryście, do ciebie,
Ratuj mnie, przyjacielu, w ostatniej potrzebie:
Kocham piękną Irenę. Rodzice i ona
Jeszcze na moje prośby nie jest nakłoniona”.
Zwraca tu uwagę melodramatycznie brzmiące sformułowanie „w ostatniej potrzebie”, jakby zdobycie ukochanej było sprawą życia i śmierci. Aryst jako wierny przyjaciel oczywiście godzi się wesprzeć Damona w staraniach i obiecuje pójść z nim do domu rodziców Ireny. Niestety okazał się na tyle skuteczny w pomaganiu, że ręka pięknej kobiety przypadła jemu, a nie przyjacielowi:
Pójdę do nich z tobą!” Jakoż się nie lenił:
Poszedł, poznał Irenę i sam się ożenił.
Puenta utworu, jak zwykle u Krasickiego, bardzo zwięzła pokazuje, że kobieta okazała się ważniejsza niż przyjaźń. W obliczu tego zdarzenia jego poprzednie, kwieciste zapewnienia widzimy jako kłamliwe, bądź wypowiadane bez świadomości wagi tego wyznania:
Aryst na to: „Wiesz dobrze, wybrany z wśród wielu,
Jak tobie z duszy sprzyjam, miły przyjacielu.
Tak więc widzimy Arysta jako człowieka nieszczerego, ale znowu to głupota, ufność Damona zostaje napiętnowana, a nie fałsz niewiernego przyjaciela. To człowiek nie umiejący się odnaleźć w kłamliwy i okrutnym świecie jest godny wzgardy, wyśmiania, a nie ten, który wykorzystuje jego słabość.