Był to młody jeszcze człowiek, lat trzydziestu pięciu, a wyglądający najwyżej na dwadzieścia pięć. (...) Książę bowiem wysoki był i silnie zbudowany, ale nad szerokimi jego ramionami wznosiła się głowa tak mała, jak gdyby z innego ciała zdjęta. Twarz miał również niezwykle drobną, prawie młodzieńczą, ale i w niej nie było proporcji, nos miał bowiem duży, rzymski, i ogromne oczy niewypowiedzianej piękności i blasku, z orlą prawie śmiałością spojrzenia. Wobec tych oczu i nosa reszta twarzy, okolonej w dodatku obfitymi puklami włosów, nikła prawie zupełnie; usta miał niemal dziecinne, nad nimi mały wąsik, ledwie pokrywający górną wargę. Delikatność cery, podniesiona różem i bielidłem, czyniła go podobnym do panny, a jednocześnie zuchwałość duma i pewność siebie, malujące się w obliczu, nie pozwalały zapominać, iż jest to ów słynny chercheur de noises, jako go przezywano na dworze francuskim, człowiek u którego ostre słowo łatwo wychodzi z ust, ale szpada jeszcze bardziej z pochwy.
Książę Bogusław to człowiek łączący w sobie sprzeczne cechy. Z jednej strony jest zniewieściały, umalowany; przesadnie dba o swój wygląd, z uwielbieniem przegląda się w lustrze. Z drugiej strony jest kimś, kto wykazuje się niesamowitą odwagą, wręcz brawurą – w czasie polowań, na polu walki nie ma sobie równych. Jest także podrywaczem i uwodzicielem nie tylko panien, ale także mężatek.
Jest człowiekiem cynicznym. Najwyższą wartością jest sam dla siebie – ojczyzna nie liczy się dla niego wcale. Tym co ma dla niego znaczenie i za co jest w stanie walczyć jest jego własny majątek oraz jego imię i opinia niezwyciężonego zarówno na polu walki, jak i miłości.
Książę Bogusław jest tym, który odsłoni haniebne zamiary Radziwiłłów wobec Polski i Litwy przed Kmicicem. Gotów jest bez skrupułów sprzedać państwo, jeśli tylko uda mu się ocalić majątek.
Książę Bogusław jest człowiekiem, który nie znosi nudy. Jest amoralny, ale nie jest nudny. Podąża zawsze z tymi, którzy odnoszą sukcesy. Za nic ma takie wartości jak prawda. Kłamie jeśli tylko wie, że kłamstwo przyniesie mu zysk. Jest cynicznym graczem, który przed Oleńką, którą chce uwieść, będzie się przedstawiał jako obrońca ojczyzny i zwolennik króla Jana Kazimierza. Będzie kłamał także, żeby ocalić życie w pojedynku pod Prostkami, w którym wygra Kmicic.
Bogusław Radziwiłł jest najgorszym z czarnych charakterów Potopu. Jest bezwzględny, nie szuka żadnego usprawiedliwienia dla swojego złego postępowania. Sposób kreowania tej postaci jest także zaprzeczeniem klarownego sposobu opisywania bohaterów w powieści. Zazwyczaj postacie dobre zostają nagrodzone, a złe ukarane. Tymczasem księciu Bogusławowi udaje się uniknąć kary. Kmicic oddaje go Michałowi Radziwiłłowi, który, chociaż walczy po przeciwnej stronie, postanawia ocalić życie krewniaka.