Satyra na leniwych chłopów - wiadomości wstępne
Satyra na leniwych chłopów to dzieło anonimowego artysty powstałe w II połowie XV wieku. Najstarszy zachowany zapis tego utworu pochodzi z 1483 roku. Wiersz to jeden z niewielu zabytków staropolskiej poezji świeckiej, stanowi jedyny zachowany w całości polski utwór o charakterze satyrycznym z ówczesnego okresu.
Znany współczesnemu czytelnikowi tytuł utworu nie jest oryginalny. Został on nadany w sposób niefortunny przez dziewiętnastowiecznego wydawcę i w ten sposób się rozpowszechnił. W najstarszym znanym odpisie wiersza w ogóle brak tytułu, dlatego najwłaściwiej identyfikować ten wiersz za pomocą incipitu „Chytrze bydlą z pany kmiecie”, a w interpretacji nie sugerować się zakorzenionym w tradycji tytułem, który zresztą jest sam w sobie rodzajem interpretacji.
Wiersz ten jest polską realizacją popularnego toposu europejskiego wieśniaka, „dzikiego zwierzęcia”, który nie dość, że jest brudny i nędznie odziany, to jeszcze oszukuje swojego pana.
Satyra na leniwych chłopów - analiza i interpretacja
Chytrze bydlą z pany kmiecie to wiersz, którego nie sposób interpretować w oderwaniu od realiów XV-wiecznej obyczajowości polskiej. Bohaterem utworu jest kmieć (początkowo podmiot mówi o kmieciach, ale zaraz po tym przechodzi do opisu życia jednostki jako reprezentanta danej grupy stanowej).
Sama nazwa „kmieć” ma swoją tradycję w języku polskim, najpierw wyraz ten oznaczał dostojnika książęcego bądź królewskiego (XIII w. i początek XIV w.), następnie w wieku XV takim mianem określano przedstawicieli zamożnej grupy mieszkańców wsi. Jak podaje Michałowska:
Ludność wiejska była ówcześnie silnie zróżnicowana majątkowo. Prócz sołtysów skaładali się na nią: kmiecie, zagrodnicy oraz bezrolni. Kmethones stanowili ok. 80% populacji. Uprawiali oni co najmniej 1 łan (tzn. około 16-17 hektarów), w zamian za co byli zobowiązaniu do określonych powinności na rzecz właścicieli ziemi. Według średniowiecznego „obyczaju kmiecego” (more kmethonico), uznając owych właścicieli za „panów” (dziedziców), mieli płacić im roczny czynsz, a nadto wykonywać określone prace na roli; panowie zaś uważali ich za „swoich ludzi”. Taki stan rzeczy – szczególnie w związku z rosnącą potrzebą zwiększania upraw, a co za tym idzie zwiększeniem liczby pracowników – powodował, że z czasem sytuacja kmieci stawała się coraz gorsza, byli jawnie wykorzystywani przez swoich panów, często dochodziło do konfliktów między tymi dwiema grupami. Ponieważ droga sądowa z reguły nie przynosiła kmieciom wymiernych efektów, wytworzyli oni specyficzną postawę wobec swoich pracodawców, to znaczy sabotowali prace na ziemiach dziedziców, udawali, że pracują lub też wykonywali pracę niestarannie i niedokładnie.Osadzając nasz wiersz w takich właśnie realiach widzimy go niekoniecznie jako „Satyrę na leniwych chłopów”, ale jako „realistyczny obrazek życia wiejskiego u schyłku XV w.”. Choć utwór ten z pewnością nie jest pozbawiony swoistego komizmu, to nie przedstawia on świata karykaturalnego (co charakterystyczne jest dla satyry). Podmiot tej wypowiedzi okazuje się spostrzegawczym obserwatorem świata, a przede wszystkim stosunków między kmieciami a dworem.
Utwór ma budowę stychiczną, składa się z dwudziestu sześciu wersów, w większości ośmiozgłoskowych o parzystym układzie rymów (przykład sylabizmu względnego). Prosta budowa oraz zbliżenie języka wypowiedzi do mowy potocznej dobrze komponują się z podejmowaną tematyką. Wiersz rozpoczyna się rodzajem tezy, w której syntezuje się właściwie cała treść wiersza:
Chytrze bydlą z pany kmiecie,Kolejne wersy pokazują sposoby, za pomocą których kmieć wymiguje się od pracy dla wyzyskującego go pana: spóźnia się na pole, udaje, że musi naprawić sprzęt, biorą ze sobą chore zwierzęta, pracuje sumiennie tylko wtedy, gdy jest pilnowany. Szczególnie podkreślona zostaje w tekście celowość kmiecich działań:
Wiele się w jich siercu plecie.
Bo umyślnie na to godzi,Ostatni czterowers zamyka wiersz wnioskiem o przebiegłości kmieciego stanu:
Iż sie panu źle urodzi.
Mnima-ć każdy człowiek prawie,Mówi się, że utwór ten został napisany z perspektywy szlachcica, który obnaża przebiegłość chłopskich działań. Zauważmy, że jednocześnie obnażałby on swoją głupotę i niemoc (skoro nie umie poradzić sobie z własnymi pracownikami, których zapewne przewyższa majątkiem i wykształceniem). Obraz chłopa, jaki wyłania się z tego wiersza, nie tylko eksponuje jego przebiegłość, ale i inteligencję, rozumność. Nie jest to typowa realizacja toposu wieśniaka – „dzikiego zwierzęcia”. Brak tutaj opisu kmiecia jako postaci brudnej i odrażającej, właściwie podmiot nie stosuje żadnych epitetów wobec niego, ograniczając się do opisu jego działań.
By był prostak na postawie,
Boć sie zda jako prawy wołek,
Aleć jest chytrzy pachołek.
Satyra na leniwych chłopów z objaśnieniami
Chytrze bydlą(1) z pany kmiecie,
Wiele się w jich siercu plecie.
Gdy dzień panu robić mają,
Częstokroć odpoczywają.
A robią silno obłudnie:
Jedwo(2) wynidą pod południe,
A na drodze postawają,
Rzekomo pługi oprawiają;
Żelazną wić(3) doma słoży,
A drzewianą na pług włoży;
Wprzągają chory dobytek,
Chcąc zlechmanić(4) ten dzień wszytek:
Bo umyślnie na to godzi,
Iż sie panu źle urodzi.
Gdy pan przydzie, dobrze orze -
Gdy odydzie, jako gorze(5);
Stoji na roli, w lemiesz klekce:
Rzekomoć mu pług orać nie chce;
Namysłem(6) potraci kliny,
Bieży do chrosta(7) po jiny;
Szedw(8) do chrosta za krzem(9) leży,
Nierychło zasię wybieży.
Mnima-ć każdy człowiek prawie(10),
By był prostak na postawie(11),
Boć sie zda jako prawy wołek(12),
Aleć jest chytrzy(13) pachołek.
Objaśnienia
1 - żyją, postępują; 2 - ledwo; 3 - łańcuch u pługa; 4 - przepróżniaczyć; 5 - jak najgorzej; 6 - rozmyślnie; 7 - w zarośla; 8 - poszedłszy; 9 - za krzakiem; 10 - prawdziwie; 11 - z pozoru; 12 - prawdziwy wół; 13 - przebiegły, podstępny.