Heller opisuje kolejny wybuch przeprowadzony przez Weisera, umawiają się na wczesne popołudnie w cegielni. W międzyczasie Paweł opowiada Dawidkowi swój sen, w którym Weiser pokonuje monstrum z morza. Monstrum owo ma twarz M-skiego.
Znajdujemy się znowu w przyszłości, a konkretnie w 1971 roku, kiedy Paweł udaje się do proboszcza Dudaka na spowiedź mającą charakter rozmowy. Wielebny wykazuje się niezrozumieniem, Heller wypada z kościoła wzburzony.
Kolejna retrospekcja wyjaśnia trochę więcej: w czasie przesłuchania chłopcy na migi ustalają wspólną wersję dotyczącą skrawka sukienki Elki – ostateczną wersją będzie ta, że fragment został przez nich spalony.
Znowu znajdujemy się w cegielni, gdzie Weiser wyjmuje z klaseru dwanaście znaczków z podobizną Hitlera (tzw. Adolfów) i nakleja na makietę z podobizną nauczyciela biologii. Strzelają po kolei wszyscy oprócz Elki, ale znowu to Weiser okazuje się mistrzem. Następnie dzieci udają się w plener, gdzie Paweł rozstawia makiety. Tym razem będą strzelać z automatu. W pewnym momencie, gdy Weiser jest przy broni, a Paweł wraca do grupy po zmianie planszy, dzieje się wypadek – Paweł dostaje rykoszetem strzał nad lewą piętą. Weiser fachowo i bez paniki zajmuje się kolegą – wypala mu ranę, by nie wdała się gangrena. Instruuje, jak odpowiadać, gdy dorośli będą pytali, co mu się stało. Tym samym Paweł zostaje unieruchomiony w domu na dłużej, pomaga matce przy domowych czynnościach, a w tym czasie reszta grupy dalej trenuje strzelanie. Po trzech dniach Pawła odwiedza Piotr, streszcza mu, że teraz zmienili broń na nagana, a Weiser pokazywał im, jak chodzi po rozżarzonych węglach. W czasie tego wieczoru Weiser opowiada chłopcom o tym, jak chce zostać artystą cyrkowym.
Wracamy do gabinetu dyrektora – toczy się przesłuchiwanie Pawła, który dzieli się z czytelnikami refleksjami dotyczącymi M-skiego. Przypomina mu się, jak w czasie odwiedzin u Elki zobaczył swego nauczyciela w niemieckiej telewizji. Następuje opis przemian, jakie rejestruje Paweł z punktu widzenia dorosłego. Zauważa, że okolice Gdańska i same miasto bardzo się zmienia (na przykład dziewicze niegdyś tereny zostały zarekwirowane przez działki).
Pewnego dnia – to znowu powrót do czasów dzieciństwa – do miasta przyjeżdża cyrk. Piątka kolegów oczywiście bierze udział w występie i jest świadkiem, jak pantera rzuca się na żonę tresera. Wtedy po raz pierwszy Paweł jest wściekły na Weisera, że ten nie robi użytku ze swoich zdolności hipnotyzerskich. Są również świadkami linczu i złapania Żółtoskrzydłego, co zostanie odnotowane w lokalnej gazecie.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 -