Sposób, w jaki Szekspir omawia problem władzy, pokazuje, jak trudnym zagadnieniem jest władza nie tylko w średniowiecznym zhierarchizowanym świecie, ale także w rozumieniu uniwersalistycznym. Władza okazuje się być niebezpieczna. To przez nią tak trudno Makbetowi o wyznaczenie granicy między dobrem a złem, a później – o postawienie granicy w popełnianiu zbrodni. Ponieważ Makbet pozwolił złu opanować swoje serce, dzięki medium władzy, przekazuje to zło na zewnątrz. Bohater staje się wręcz niepohamowany w wyrządzaniu zła, w doprowadzaniu otaczającego świata do upadku. Okazuje się, że wystarczy mała iskierka sił nadnaturalnych, aby spowodować w człowieku lawinę nienawiści, bezmyślności, żądz różnego rodzaju. Wtedy upadek jest nieunikniony.
W tragedii Szekspira przedstawione są dwa typy władców, dwie różne drogi, jakimi można sprawować władzę. Pierwszy typ realizuje Makbet – władca-tyran, makiaweliczny despota.
Dobrze wiedzieć
Określenie „makiaweliczny” wzięło się od nazwiska renesansowego myśliciela Machiavellego, który w swoim dziele pt. Książę opisał władcę absolutnego, który może stosować wszystkie metody, nawet niemoralne, w imię zasady „cel uświęca środki”.
Drugi typ charakteryzują postawy: króla Dunkana, Malkolma, angielskiego króla – Edwarda oraz wodza angielskich wojsk – Siwarda. Określenie „makiaweliczny” wzięło się od nazwiska renesansowego myśliciela Machiavellego, który w swoim dziele pt. Książę opisał władcę absolutnego, który może stosować wszystkie metody, nawet niemoralne, w imię zasady „cel uświęca środki”.
Makbeta jako władcę charakteryzują zarówno jego poczynania zanim zasiadł na tronie, jak też okres jego panowania w Szkocji. Motywy dojścia Makbeta do władzy zapowiadają jednocześnie późniejsze metody rządzenia. Bohater kieruje się ślepą ambicją, żądzą władzy, próżnością. Jego pociąg do władzy jest podsycany zarówno przez żonę, którą kierują również niskie pobudki i brak skrupułów, jak również przez przepowiednie wiedźm.
Dla Lady Makbet osiągnięcie przez męża tronu stanowi warunek spełnienia się zarówno Makbeta, jak i jej samej – jako kobiety z wyższego stanu, żony sławnego rycerza, a przyszłego króla. Ambicja Lady Makbet urasta do rangi obsesji, gdy kobieta dowiaduje się o myślach samego Makbeta o tronie, a także o przepowiedni. Lady zdaje się uważać, że nakłanianie męża do zdobycia władzy, torowanie Makbetowi drogi do tronu – są obowiązkami kobiety jako wiernej i kochającej żony. Dążenie do władzy jest realizacją marzeń nie tylko Makbeta, ale także jego żony.
Bohater nie potrafi oprzeć się także zapowiedziom czarownic, które wyrażają jego skryte, podświadome namiętności i marzenia. Makbet nie zastanawia się nad pochodzeniem wiedźm. To, że mogą one współdziałać z Szatanem, z siłami nieczystymi, jest dla bohatera nieważne. W taki sposób człowiek – wcześniej prawy, szlachetny, honorowy, rycerski – staje się bezwzględnym władcą, przekraczającym w swych metodach jakiekolwiek normy moralne. Pozostaje również kwestia, na ile Makbet realizuje w swym bestialstwie własne pobudki, a na ile podlega rzeczywiście działaniu losu czy też sił wyższych. Czy zamordowanie przyjaciela i niewinnej rodziny w celu zabezpieczenia sobie stanowiska, czy zabicie strażników w celu zatarcia śladów zbrodni – są aktami świadomego wyboru bohatera, czy też były to zdarzenia wpisane od początku w historię Makbeta? Warto zwrócić uwagę na ten tragiczny rys postaci Makbeta-władcy.
Panowanie Makbeta lordowie określają jako okrutne, tyrańskie, niesprawiedliwe. Po śmierci Makbeta padają nawet słowa, że należy pojmać nędznych popleczników tego zmarłego rzeźnika i jego sztańskiej żony. Przez Makbeta wierny dawnemu królowi Makduf musi opuścić kraj, oskarżony o zdradę. Makbet nasyła na opuszczoną rodzinę Makdufa zbójców, którzy mordują niewinną kobietę, Lady Makduf, wraz z dziećmi. Skala zbrodni Makbeta jest wielka. Król sam żyje w zakłamaniu i sieje zło i kłamstwo w swoim państwie. Władca nie kieruje się ani zdrowym rozsądkiem, który kazałby nie stwarzać sobie wrogów, nie rodzić podejrzeń. Makbet-król nie poważa nawet praw boskich, tego, że mógłby być ukarany za grzechy. Ten typ władcy jest typem tragicznym. Mimo obiecującego początku królowania, spełnienia marzeń i kuszącej niegdyś przepowiedni – władca-tyran zostaje zabity w walce.
Drugim rodzajem sprawowania władzy jest traktowanie tytułu królewskiego jako służby społeczeństwu – ten typ władcy reprezentuje Dunkan. Mimo że w ówczesnej Europie (XI wiek) tron był dziedziczony, król mógł mieć poczucie reprezentowania narodu. Dunkan był władcą sprawiedliwym, praworządnym, rozsądnym, dążył do uzyskania pokoju i utrzymania bezpieczeństwa w państwie szkockim. Koniec jego rządów przypadał na okres wojen szkocko-norweskich, nie należał więc do spokojnych. Pomimo tego Dunkan jest darzony szacunkiem narodu. Lordowie i panowie szkoccy wspierają działania władcy (dopiero Makbet podzieli tę warstwę społeczną i podburzy przeciw sobie). Dunkan docenia swoich wiernych poddanych. Kiedy Makbet jako dowódca wojsk zasłynął bohaterstwem, król Dunkan od razu go nagrodził tytułem tana Kawdoru i Glamis. Władca nie szczędził też pochwał Bankowi, drugiemu z dowódców dzięki któremu bitwę zwyciężyli Szkoci. Dunkan rozumie też siłę złego przykładu w kraju. Kiedy jeden z poddanych, dawny tan Kawdoru, potajemnie dążył do ugody z wrogiem, Dunkan ukarał go wyrokiem śmierci, jak każdego innego zdrajcę. Jest to więc model władcy sprawiedliwego i dbającego o poważny wizerunek Szkocji zarówno wewnątrz kraju, jak i poza jego granicami.
Podobny do Dunkana styl rządzenia królestwem zapowiada Malkolm, jego syn. W ostatniej scenie tragedii Szekspira, to z ust Malkolma padają słowa o przywróceniu w państwie spokoju, bezpieczeństwa. Wygnani niesłusznie przyjaciele władcy mają powrócić, a wierni słudzy ojczyzny, dzięki którym tyrania została obalona, zyskują tytuły hrabiów. Malkolm powołuje się na koniec na pomoc Boga. Prezentuje zupełnie inny model władcy niż Makbet, który nie szanował wartości religijnych.
O tym, że władza nie musi oznaczać absolutnego panowania nad ludzkim życiem i śmiercią, nie musi trwożyć poddanych i powodować zatargi w państwie – świadczy też przykład króla Anglii. W scenie rozmowy lordów na zamku angielskim opisany jest król, który uzdrawia poddanych, kiedy ani lekarze, ani kapłani nie mogą już pomóc w ich chorobach. Jest to wzór władcy-opiekuna i pasterza narodu. Kolejny typ kontrastujący z tytułowym Makbetem.
Te aspekty władzy omówione są w dziele Szekspira szczegółowo i w powiązaniu z innymi ważnymi problemami, poruszanymi w sztuce. Władza zawiera kontekst polityczny, moralny, etyczny. Oczywistym wnioskiem wydaje się stwierdzenie, że władza nie jest dana każdemu człowiekowi. Być może wiele zależy od charakteru tego, któremu władza przypada w udziale.
Makbet i jego żona okazują się zbyt wrażliwi, zbyt zagłębieni w problemy natury egzystencjalnej, w rozważanie samych siebie. Ich serca, z pozoru harde, bezwzględne, nieczułe – nie wytrzymują ciężaru winy za zbrodnie. Oboje bohaterów dotyka obłąkanie. Władza ma destrukcyjny wpływ na pozytywne cechy ich charakterów. Natomiast w przypadku innych postaci – nieskomplikowanych psychologicznie, niezagubionych w sobie, racjonalnych i konsekwentnych, jak Dunkan czy Malkolm – władza rozwija takie cechy osobowości jak męstwo, sprawiedliwość, zdecydowanie, szlachetność.