Mały Książę był przybyszem z niewielkiej asteroidy B 612. Był dzieckiem o złocistych włosach, poważnych oczach i dźwięcznym śmiechu. Na szyi zawsze nosił złocisty szalik.
Chłopiec przez całe życie mieszkał na swojej planecie. Prowadził uporządkowane życie, codziennie wypełniając te same obowiązki, takie jak: czyszczenie kraterów trzech wulkanów i wyrywanie pędów baobabów. Był człowieczkiem samotnym. Wrażliwy na piękno przyrody, zachwycał się zachodami słońca, które koiły jego wewnętrzny smutek. Jego życie zmieniło się w chwili, kiedy na asteroidzie pojawiła się róża. Oczarowany jej urodą, stał się niezwykle troskliwy i opiekuńczy. Zawsze starał się zaspokoić kaprysy rośliny. Z czasem postępowanie róży sprawiło, że poczuł się nieszczęśliwy i opuścił swoją planetę.
Roczna wędrówka po wszechświecie sprawiła, że chłopiec dojrzał emocjonalnie i zdobył nowe doświadczenia. Z natury ciekawski, zawsze pytał, lecz nigdy nie odpowiadał na skierowane do niego pytania. Świat dorosłych zadziwiał go i był dla niego niezrozumiały, ponieważ Mały Książę postrzegał wszystko oczami dziecka i potrafił cieszyć się z najdrobniejszych rzeczy. Posiadał również bujną wyobraźnię oraz był ufny. Potrafił także docenić wartość prawdziwej przyjaźni i takim właśnie był przyjacielem – szczerym, otwartym, wrażliwym i spontanicznym.
Mały Książę był osobą niezwykłą. Wzbudzał sympatię swoją szlachetnością i nieskomplikowaną naturą. Potrafił wyciągnąć odpowiednie wnioski ze swej wędrówki i zrozumiał, że powinien być odpowiedzialnym za różę, którą opuścił, ponieważ oceniał jej słowa, a nie czyny.