Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
Wątkiem wciąż powracającym jest ludzka nędza, nie w sensie metaforycznym, tylko dosłownym: głód, choroby, itp. To w biedzie i niedostatku Villon upatruje przyczyn swoich wczesnych nieopatrznych decyzji życiowych, które sprowadziły go na margines społeczeństwa. Gdyby ktoś zechciał uczynić go bogatym, na pewno zszedłby ze złej drogi. Ten utwór jest zaprzeczeniem powiedzenia, że cierpienie uszlachetnia.

Wielki Testament jako dokument epoki

Wielki Testament można również potraktować jako ciekawy dokument pewnej epoki. Na pewno nie jest to przekaz obiektywny, ale właśnie jego podstawową zaletą okazuje się subiektywizm narratora i jego specyficzne cechy. Zauważmy, że Villon to z jednej strony biedny, zdemoralizowany rzezimieszek, z drugiej jednak człowiek wykształcony (jak na owe czasy, to bardzo wykształcony). Świadczy o tym choćby znajomość imion postaci mitologicznych, biblijnych, historycznych, które często przywołuje w tekście. Tak więc osobowość Villona łączy w sobie cechy człowieka wykształconego i ulicznika. Podobnie jego język jest pełen kontrastów: wulgaryzmom towarzyszy obecność takich postaci jak Salomon, Dawid, Orfeusz, itp. Tesatament to poza wszystkim ciekawy obraz świadomości człowieka końca Średniowiecza.



Oczywiście w życiu średniowiecznego człowieka – nawet rzezimieszka - nie mogło zabraknąć Boga. W Testamencie nie brak aktów wiary i wierności wygłaszanych przez umierającego. (Oczywiście współczesnemu człowiekowi dziwne się może wydać, że trzydziestoletni mężczyzna przygotowuje się na śmierć, ale pamiętajmy, że standardy ówczesnego życia były zupełnie inne niż nasze. Człowiek Średniowiecza żył w nieustannej bliskości ze śmiercią i z reguły nie dożywał późnej starości). Villon wielokrotnie zwraca się do Boga, Jezusa, Najświętszej Marii Panny z prośbą o pomoc, wstawiennictwo czy przebaczenie. Villon jak każdy ówcześnie myśli o zbawieniu swe duszy. Nie wypiera się swoich grzechów, wręcz przeciwnie, mówi o nich otwarcie, nie boi się jednak Boskiego potępienia, ufa Jezusowemu miłosierdziu, które obdarzyło litością większych grzeszników niż on.

Villon dostarcza również opisów ówczesnej obyczajowości, stosunków miedzyludzkich (szczególnie damsko-męskich), pokazuje jak wyglądał średniowieczny Paryż (oczywiście chodzi tu o wyrywkowe obrazki z życia biedoty, a nie panoramiczne przedstawienie miasta).



Gatunki literackie w Wielkim Testamencie

Wielki Testament składa się z 181 strof ośmiowiersowych, przeplatanych innymi utworami, głównie balladami, o różnorodnej tematyce, związanej z głównym tokiem opowiadania. Ballada, jaką posługiwał się Villon, nie ma nic wspólnego z powszechnie znaną balladą romantyczną. Ballada francuska to gatunek powszechnie spotykany we Francji już od XIV wieku, a autor Wielkiego Testamentu nie jest z pewnością jej wynalazcą. Jednak z czystym sumieniem można go uznać za mistrza tego gatunku. Ballada francuską rozpoznajemy po formie (inaczej niż balladę romantyczną, której głównym wyznacznikiem gatunkowym jest teamtyka), utwór taki składa się z trzech zwrotek (8-10 wersowych, z których każda zakończona jest identycznym wersetem w funkcji refrenu) oraz umieszczonego na końcu „przesłania” (zwykle czterowersowego). Inna popularna forma wypowiedzi poetyckiej występująca w Wielkim Testamencie to rondo, którego cechą charakterystyczną jest kilkakrotne powtórzenie tego samego wersetu oraz obecność tylko dwóch rymów w kilkunastowierszowym zwykle utworze. W polskich przekładach utworów tego gatunku zazwyczaj nie udaje się zachować oryginalnego układu rymów, zresztą w naszym języku nie brzmiałyby one zbyt korzystnie.



François Villon - życie i twórczość


(...) Lata poprzedzające rok 1431 – datę urodzenia Franciszka Villona – stają się dobą najgłębszego upadku politycznego i ekonomicznego Francji, najechanej przez Anglików, pustoszonej rabunkami i pożogą, zarazą i kontrybucjami, słowem wszystkimi klęskami, jakie wiodła za sobą długoletnia wojna. W tej to epoce, w roku, w którym spalono na stosie w Rouen Dziewicę Orleańską, urodził się w domy paryskich nędzarzy przyszły włóczęga, bandyta, sutener i złodziej, który część życia przepędzał w więzieniach, a cudem jedynie uniknął szubienicy, a który dziwną igraszką losu miał się stać, obok tej wielkiej patronki Francji, jedynym świetlnym punktem owej posępnej epoki.
Tak oto przedstawia okoliczności przyjścia na świat Franciszka Villona Tadeusz Boy-Żeleński, który tłumaczył Wielki testament w nie mniej interesującym czasie: służąc jako lekarz podczas I wojny światowej. Na wstępie dodajmy, że sławne nazwisko Villon zostało przybrane przez poetę od jego nauczyciela i wychowawcy - kanonika przy klasztorze św. Benedykta, Wilhelma de Villona. Autor Wielkiego testamentu naprawdę nazywał się Franciszek de Montcorbier lub des Loges. O jego prawdziwym ojcu wiemy tylko tyle, że zmarł wcześnie, osierocając małego Franciszka.





strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Kronika Galla Anonima - streszczenie
2  Różne oblicza Maryi w Bogurodzicy i Lamencie świętokrzyskim
3  Bogurodzica - interpretacja