A piąta część z ostateczną
Będą miały sprawę spoiną.
Znowu zasię o Maryjach,
O onych trzech świętych paniach,
Które do grobu chodziły,
By Pana Krysta mazały.
Potym o ukazowaniu
Pańskim, po swym Zmartwychwstaniu.
Nie wszystko, co tu będzie powiedziane pochodzi z Ewangelii, niektóre fakty zaczerpnięto zpism „starych Patrów” (chodzi o apokryfy). Teraz prosimy o spokój, słuchajcie wszystkiego pilnie, a jakby ktoś zasnął, na pewno obudzą go śpiewy wplatane w tok recytacji.
CZĘŚĆ PIERWSZA
Poza wypowiedziami postaci w misterium pojawiają się również odpowiadające prezentowanym zdarzeniom fragmenty Ewangelii oraz liczne didaskalia.
[Annasz, Kaifasz, Faryzeusz, Piłat, Pilaks, Teoron, Proklus, Filomen]
Annasz, Kajfasz i Faryzeusz przychodzą do Piłata prosić, by ten postawił straż przy grobie Jezusa. Obawiają się bowiem, że zwolennicy Chrystusa przyjdą wykraść jego ciało, aby upozorować zmartwychwstanie zapowiedziane przez Nauczyciela. Piłat przystaje na prośbę. Mężczyźni odchodzą do żołnierzy, którym polecają pilnie strzec grobu, również przed „rzeczonymi Maryjami”. Stróż Pikast zaznacza jednak, że jeśli biskupi chcą mieć dobrą straż, nie mogą być skąpi, ci obiecują sowitą zapłatę. Pieczętują grób i odchodzą.
Strażnicy: Pilaks, Teoron, Proklus, Filomen, zostawszy sami zaczynają przechwalać się między sobą, jak będą pilnować grobu, odgrażają się zwolennikom Chrystusa i niewiastom:
A ty, Piętrze, z łysą głową,
Wara wąsa z siwą brodą -
Byś nie wziął maczugą ową!
O widzę cię, widzę.(...)
Widząc was też, białłe głowy,
Coście na kradzież gotowy -
Umykaj kożda w czas głowy!
O widząc was, widzą.(...)
A ty, zwodźca, leżąc w grobie,
Miej tam pokój dobry sobie.
Podniesie bartę
Byś nie wziął bartą po głowie!
O wara, wara.
CZĘŚĆ DRUGA
[Maryja Magdalena, Maryja Jacobi, Maryja Salowe, Joanna Chuzowska, Ruben aptekarz]
Maryja Magdalena, Maryja Jacobi, Maryja Salowe i Joanna Chudowska radzą, co uczynić, by pokazać miłość do Jezusa. Napominają się, by nie ustawały w miłości. Chcą pokać, jak kochają Chrystusa nie tylko „na świecie w żywym”, ale również „w grobie umarłym”. Idą wymachując wackiem (sakiewką) z pieniędzmi i naradzają się. W końcu postanawiają zakupić zioła i oleje, by namaścić ciało Chrystusowe:
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 -