Antygona jest osobą dumną, porywczą, zdecydowaną i energiczną. Te cechy jej charakteru decydują o tym, że buntuje się przeciwko zakazowi Kreona, który uznaje za sprzeczny z własnym sumieniem i braterską miłością. Nie pobłaża swojej siostrze Ismenie, która boi się złamać zakazu, otwarcie ją krytykuje, mówiąc, że takie postępowanie jest znieważaniem czci bogów. Uważa, że Ismena zasłania się swoją słabą naturą, nazywa ją otwarcie wrogiem, mówi, że ją nienawidzi. Jest więc Antygona bardzo zdeterminowana i butna.
O odwadze bohaterki przekonujemy się w epejsodionie II, kiedy Strażnik przyprowadza ją do Kreona, złapawszy wcześniej na gorącym uczynku. Otwarcie przyznaje się, że to ona pochowała Polinejkesa, że znany jej był zakaz króla. Nie próbuje się usprawiedliwiać, a wręcz otwarcie występuje przeciwko Kreonowi, krytykując wydane przez niego rozporządzenie, które uznaje za niezgodne z wolą bogów. Nie boi się śmierci, niestraszny jej potencjalny wyrok Kreona:
Wiem, że mam umrzeć. Bo jakżeż inaczej?Otwarcie nazywa także Kreona głupim:
I bez rozkazu twego! A że trochę
Wcześniej śmierć przyjdzie, to tylko zysk dla mnie
A jeśli ci się zda, że głupstwo robię,Nie przedstawił jednak Sofokles Antygony jako fanatyczki, bezwzględnie postępującej zgodnie ze swoimi zasadami. Nie jest ona pozbawiona delikatniejszych uczuć, wrażliwości – gdy idzie na stracenie, płacze, ale nie nad sobą, ale nad losem swoich najbliższych. Rodzina jest więc dla niej najważniejsza, ważniejsza niż władza i ryzyko własnej śmierci. Nie jest negatywnie nastawiona do Kreona, jej zamiarem nie był bunt sam w sobie – po to, aby po prostu sprzeciwić się władcy. Jak sama mówi:
Nic to – głupiemu wydawać się głupią
Współkochać przyszłam, nie współnienawidzićPodobnie żal jest jej Ismeny, nie chce, aby siostra cierpiała wraz z nią, skoro nic nie zawiniła.
Antygona reprezentuje postawę osoby, które zawsze postępuje zgodnie ze swoimi zasadami, choćby te zasady miały mieć dla niej tragiczne skutki.