Pierwszą, najbardziej widoczna różnicą jest stosunek do tradycji, jaki wyrażają sobą obie postaci. Sędzia to tradycjonalista, zawsze zważający na obyczaje, dbający o ich przestrzeganie. Cecha ta przypisana jest jako pierwsza i najważniejsza w charakterze Sędziego. Nawet przy początkowej prezentacji narrator nie rozpoczyna od opisu wyglądu, lecz zwraca uwagę na to właśnie znamię charakteru głowy rodu Sopliców:
A każdy mimowolnie porządku pilnował.
Bo Sędzia w domu dawne obyczaje chował
I nigdy nie dozwalał, by chybiano względu
Dla wieku, urodzenia, rozumu, urzędu;
"Tym ładem, mawiał, domy i narody słyną,
Z jego upadkiem domy i narody giną".
Natomiast jeśli chodzi o Hrabiego rzecz wygląda dokładnie na odwrót. Nieznane są mu bliżej zwyczaje panujące na Litwie, gdyż większość czasu spędził poza granicami kraju. Dlatego też narrator z dobrotliwym uśmiechem komentuje jego zdziwienie grzybobraniem, które przecież jest czynnością najzwyklejszą w świecie.
Różnica ta dokładniej przejawia się w naturze obydwu bohaterów. Sędzia to przede wszystkim doskonały gospodarz i ziemianin, którego z natury pociągają tylko rzeczy swojskie i bliskie. Hrabia zaś jest przykładem typowego bezkrytycznego zafascynowania wszystkim co obce, nowoczesne, światowe:
Hrabia lubił widoki niezwykłe i nowe,
Zwał je romansowymi; mawiał, że ma głowę
Romansową; w istocie był wielkim dziwakiem.
Podczas gdy Sędzia jawi się jako osoba stateczna, pełnoprawna głowa rodziny i przykład wzorowej postawy obywatelskiej, Hrabia ukazany jest jako chodzący z głową w chmurach artysta, poszukujący ciągłych bodźców dla swej sentymentalno-romansowej wyobraźni. Pierwszy z nich budzi w czytelniku sympatie i podziw, podczas gdy drugi raczej dobrotliwy uśmieszek. Ileż bowiem taka natura przyniosła Hrabiemu rozczarowań. Nazbyt wybujała wyobraźnia (podsycana odpowiednimi lekturami i podróżami) każde często dopatrywać się bohaterowi niezwykłości tam, gdzie jej nie ma. Tak jest na przykład, kiedy widząc nieznaną panienkę w ogrodzie idealizuje w myśli jej obraz. Nieprzyjemne rozczarowanie przychodzi, kiedy okazuje się, że „Muza jego gęsi pasie”.
strona: - 1 - - 2 -