W odpowiedzi na oskarżenia Ferdynanda Brunetière’a, który twierdził, że „Quo vadis” jest zwyczajnym plagiatem, skrótem „Męczenników” Chateaubrianda i „Akte” Dumasa ojca, z dodatkiem książki Renana „Antychryst”, Sienkiewicz odciął się stanowczo od pierwszych dwóch dzieł, jednocześnie wskazując na „Antychrysta” jako na cenne źródło inspiracji, równe z lekturą Tacyta, Swetoniusza czy greckiego historyka Don Cassiusa (155-235). Pisarz wskazywał również na ważne źródła inspiracji w literaturze polskiej, np. na „Rzym za Nerona” Kraszewskiego. Niedoścignionym wzorem doskonałości poetyckiej był „Irydion” Krasińskiego. Ważnymi źródłami były niewątpliwie dla Sienkiewicza prace polskich uczonych: W. Kętrzyńskiego o Słowianach, m.in. o Lygach (1968) (Kętrzyński uważał, że lud ten zamieszkiwał między Wisłą a Odrą) oraz K. Morawskiego studium „Petroniusz-Arbiter” (1894).
W odpowiedzi na oskarżenia Ferdynanda Brunetière’a, który twierdził, że „Quo vadis” jest zwyczajnym plagiatem, skrótem „Męczenników” Chateaubrianda i „Akte” Dumasa ojca, z dodatkiem książki Renana „Antychryst”, Sienkiewicz odciął się stanowczo od pierwszych dwóch dzieł, jednocześnie wskazując na „Antychrysta” jako na cenne źródło inspiracji, równe z lekturą Tacyta, Swetoniusza czy greckiego historyka Don Cassiusa (155-235). Pisarz wskazywał również na ważne źródła inspiracji w literaturze polskiej, np. na „Rzym za Nerona” Kraszewskiego. Niedoścignionym wzorem doskonałości poetyckiej był „Irydion” Krasińskiego. Ważnymi źródłami były niewątpliwie dla Sienkiewicza prace polskich uczonych: W. Kętrzyńskiego o Słowianach, m.in. o Lygach (1968) (Kętrzyński uważał, że lud ten zamieszkiwał między Wisłą a Odrą) oraz K. Morawskiego studium „Petroniusz-Arbiter” (1894).
strona: - 1 - - 2 -
Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij

Dowiedz się więcej

Tagi: