Jego łakomstwo doprowadziło do tragedii. Niezauważony zakradł się na skraj rzeki czekoladowej, by pić brązowy płyn. Mimo zakazu chłeptał czekoladę, aż w końcu wpadł do rzeki. Wynurzając się wołał pomocy. Jedna ze szklanych rur wessała Augustusa, początkowo utknął, jednak ciśnienie sprawiło, że wystrzelił jak z procy i trafił do wytwórni pianek truskawkowych w czekoladowej polewie.
Charakterystykę Augustusa przedstawiły w swej piosence Umpa-Lumpy. Śpiewały, że to łakomy żarłok, z którego nie ma pożytku. Jest chciwy i podły, jednak ma ulec zmianie. Dzięki wessaniu przez rurę z fabryki wychodzi jako szczupły chłopak.
Augustus miał jedną wielką wagę – nie znał umiaru w jedzeniu. Myślę, że gdyby nie przyzwolenie rodziców nauczyłby się jak hamować swój apetyt i nie stałby się otyły. Myślę, że dzięki bolesnej lekcji młody Gloop zmieni swoje nawyki żywieniowe.