W przestrzeni tego niezwykłego dzieła, jakim są Chłopi Reymonta dokonuje się mitologizacja chłopskiej, a może nawet w ogóle ludzkiej, egzystencji. Mitologizacją nazywamy nadanie dziełu cech mitu, a więc wprowadzenie go w porządek uniwersalny.
Rozważania na ten temat warto rozpocząć od kwestii czasu w powieści. Akcja rozgrywa się w ciągu jednego roku, czytelnik ma okazję obserwować wszystkie kolejne, powtarzające się co roku święta, obrzędy, zwyczaje, prace. Mieszkańcy lipiec podporządkowani są dwóm porządkom czasowym – czasowi biologicznemu (czas zmian zachodzących w naturze) oraz czasowi obrzędowemu (kalendarz świąt kościelnych). Oba te porządki mają charakter kolisty, cechuje je powtarzalność. W ten sposób podkreśla się wieczystość chłopskiego i ludzkiego bytu. Warto też zwrócić uwagę, że opowieść o Lipcach, choć utrzymana w konwencji realistycznej, nie są umieszczone w konkretnej przestrzeni czasowej, dającej się określić do roku, bo też „odwieczna powieść chłopska” dzieje się w swoistym bezczasie.
Mitologizacji podlegają również niektóre postaci i wydarzenia w Chłopach. Powieść zawierającej archetypy postępowania oraz uczuć: miłość, zazdrość, walka o kobietę, wierność, itd. Najwyraźniejsza jest próba mitologizacji Boryny, kreowanego na chłopa-Piasta.
Lipce to też przestrzeń mitologiczna. Zauważmy, ze praktycznie cała akcja powieści toczy się właśnie w Lipcach, czasem ktoś gdzieś wyjeżdża, skądś wraca, ale przestrzeń poza wsią jest jakby nieistotna. Nawet Podlesie, które chłopi chcą wykupić od dziedzica ma stać się drugimi Lipcami. W ten sposób podkreślony zostaje również szczególny związek chłopów z ojczystą ziemią.