Na klamki trzask on myśli zaraz: idą śledzić;
Odwraca się i głowę na ręku opiera,
Zdaje się, że przytomność, moc umysłu zbiera:
Ścina usta, by słowa same nie wypadły,
Oczy spuszcza, by szpiegi z oczu co nie zgadły.
Pytany, myśląc zawsze, że jest w swym więzieniu,
Ucieka w głąb pokoju i tam pada w cieniu,
Krzycząc zawsze dwa słowa: "Nic nie wiem, nie powiem!"
I te dwa słowa -i jego stały się przysłowiem;
I długo przed nim płacze na kolanach żona
I dziecko, nim on bojaźń i wstręt swój pokona.
Przeszłą niewolę lubią opiewać więźniowie;
Myśliłem, że on ją nam najlepiej opowie,
Wyda na jaw spod ziemi i spod straży zbirów
Dzieje swe, dzieje wszystkich Polski bohatyrów: -
Bo teraz Polska żyje, kwitnie w ziemi cieniach,
Jej dzieje na Sybirze, w twierdzach i więzieniach.
I cóż on na pytania moje odpowiedział?
Że o swoich cierpieniach sam już nic nie wiedział,
Nie pomniał. - Jego pamięć zapisana cała
Jak księga herkulańska pod ziemią sczerniała:
Sam autor zmartwychwstały nie umie w niej czytać,
Rzekł tylko: "Będę o to Pana Boga pytać,
On to wszystko zapisał, wszystko mnie opowie".
(Adolf łzy ociera)
(Długie milczenie)
DAMA MŁODA
(do Literata)
Czemu to o tym pisać nie chcecie Panowie?
HRABIA
Niech to stary Niemcewicz w pamiętniki wsadzi;
On tam, słyszałem, rózneszpargały gromadzi.
LITERAT I
To historyja!
LITERAT II
Straszna.
KAMERJUNKIER
Dalbóg wyśmienita.
LITERAT I
Takich dziejów słuchają, lecz kto je przeczyta?
I proszę, jak opiewać spółczesne wypadki;
Zamiast mitologiji są naoczne świadki.
Potem, jest to wyraźny, święty przepis sztuki,
Że należy poetom czekać - aż - aż -
JEDEN Z MŁODZIEZY
Póki? -
Wieleż lat czekać trzeba, nim się przedmiot świeży
Jak figa ucukruje, jak tytuń uleży?
LITERAT I
Nie ma wyraźnych reguł.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 -
Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij
Dowiedz się więcej
Zobacz inne opracowania utworów Adama Mickiewicza:
Konrad Wallenrod - Pan Tadeusz - Ballady i romanse - Sonety krymskie