Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
  • Jesteście porządne dzieciaki. Macie tatusiów, mamusie, dziadków, ciocie, wujciów – tłumaczył Zenek z jakąś dziwną dobrotliwością. – No i bardzo dobrze. A ja… Trzeba sobie jakoś radzić.


  • Pestka cofnęła rękę z kolana Uli. Siedziała wyprostowana, patrząc przed siebie, wzburzona uczuciami, które nagle w niej wybuchły. Parę dni temu doznała niemiłego zaskoczenia, że Zenek przed ostatecznym rozstrzygnięciem zjawił się właśnie u Uli, sądziła jednak, że zdecydował o tym po prostu przypadek. Teraz okazało się, że było inaczej. Pestka na próżno chce w siebie wmówić, że Zenek nic nie jest wart, że to pospolity złodziejaszek, szkoda się nad takim zastanawiać choćby przez chwilę… Wie dobrze, że zależało jej na nim więcej niż na którymkolwiek z kolegów. Zachowywała się jak chłopak, chcąc, aby podziwiał jej zręczność i odwagę, a równocześnie pragnęła, by zauważył, jak ładną jest dziewczyną.


  • Zenek zamrugał dziwnie. Ula odwróciła się ku oknu. Wiedziała już, że nie należy patrzeć w twarz mężczyzny, który ma łzy w oczach – choćby nawet nie był jeszcze dorosły.


  • strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 


    Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij




      Dowiedz się więcej
    1  Streszczenie Tego obcego w pigułce
    2  Julek Miller - charakterystyka
    3  Czas i miejsce akcji „Tego obcego”