Dworzanin polski - podstawowe informacje
Dworzanin polski, wydany w roku 1566, to najważniejsze dzieło Łukasza Górnickiego, które na stałe wpisało go w poczet najświetniejszych pisarzy polskiego Renesansu. Dworzanin polski jest w części przekładem, w części parafrazą włoskiego dzieła zatytułowanego Il Cortegiano Baltazara Castiglion. Była to rozprawa opisująca ideał dworzanina. Autor ujął treści parenetyczne w formę dialogów między damami, panami, artystami i książętami. A wszystkie rozmowy mają miejsce w małym włoskim mieście Urbino.
Górnicki przystosowuje treść włoskiego dzieła do polskich realiów. Utwór składa się z czterech ksiąg oraz przedmowy, w której autor tłumaczy się z dokonanych przez siebie zmian względem oryginału. Akcja „gier rozmownych” toczy się w willi biskupa krakowskiego i kanclerza koronnego Samuela Maciejowskiego w podkrakowskich Prądnikach w okolicach roku 1549. W rozmowach, których inicjatorem jest gospodarz domu, biorą udział Polacy, głównie dworzanie królewscy. W polskie dialogi nie zostały włączone kobiety, chyba dlatego, że ich poziom intelektualny daleko odbiegał od możliwości ówczesnych Włoszek. Wszyscy rozmówcy to osoby historyczne, które jednak w rzeczywistości nigdy nie spotkały się w takim gronie, tak więc można powiedzieć, że pisarz tworzy swoistą symulację idealnej sytuacji. Do prądnickich gości należą: Stanisław Maciejowski (kasztelan lubelski), Stanisław Wapowski, Wojciech Kryski (dyplomata i sekretarz królewski), Andrzej Kostka, Aleksamder Myszkowski, Jan Dreśniak, Stanisław Bojanowski oraz Stanisław Lupa Podlodowski (ojciec żony Jana Kochanowskiego).
Górnicki pomija część tematów poruszanych w oryginale np. kwestie literatury, muzyki i filozofii, natomiast jego oryginalnym wkładem są wywody na temat języka polskiego, jego miejsca pośród innych języków.
Przeprowadzona w księdze I „Dworzanina” obrona języka polskiego należy do najpiękniejszych kart tej książki. (...)Broni języka polskiego i jego czystości pan Kryski, zwolennik obyczaju włoskiego i dworskiej kultury. To fakt znamienny, że tym włosko-humanistycznym duktem dociera nie żadna cudzoziemszczyzna, lecz czysty patriotyzm. (Ziomek, 386)
Autor Dworzanina pominął również niektóre anegdoty (wśród nich te dotyczące mnichów, kapelanów, kardynałów): spomiędzy stu anegdot z oryginału powtórzył tylko czterdzieści w wersji spolszczonej ponadto Górnicki dodał drugie tyle nowych. Obecność licznych anegdot i facecji w utworze, kieruje go w stronę prozy narracyjnej, co jest przeciwieństwem ówczesnych tendencji (dialog z reguły ewoluował w formę dramatyczną).
W dziele Górnickiego wypowiedzi interlokutorów to podstawowe nośniki przekazu parenetycznego, uogólnień, sentencji, ocen, norm. Rozmówcy czasem udzielają jedynie wskazówek, innym razem zdobywają się na obszerniejsze kwestie z pogłębioną argumentacją, ich wypowiedzi odznaczają się wtedy zgodnością z zasadami retoryki. Narrator w tekście odpowiada jedynie za opis o scenerii i sytuacji, w której się rozmowa toczy, jest swego rodzaju reżyserem, który nie włącza się w dyskusję aktorów.
Wzorzec dworzanina w "Dworzaninie polskim" Łukasza Górnickiego
Dworzanin polski to dzieło parenetyczne napisane w formie tzw. zwierciadła (łac. speculum), w którym został przedstawiony wizerunek idealnego dworzanina oraz „dwornej pani”. Do najważniejszych kategorii eksponowanych w utworze Górnickiego należą elegancja, wdzięk, wytworność oraz kultura osobista. Ideał dworzanina, wyłaniający się z wypowiedziach współrozmówców, posiada cechy głęboko zakorzenione w kulturze, były one prezentowane już w starożytności przez takich autorów jak Platon czy Arystoteles. Wdzięk (grazia) w tym dziele na szczególne znaczenie, jest pojęciem z zakresu poetyki normatywnej.
Harmonia i proporcja były pojęciami obiektywnymi, bo mierzalnymi, wdzięk zaś jest kategorią do pewnego stopnia subiektywną: dzięki „gracji” to, co harmonijne i proporcjonalne, podoba się i staje się łatwe. W tym sensie wdzięk był jakby sprawnością, był sztuką.
Człowiek cechujący się wdziękiem sprawia wrażenie, że wszystko czyni bez najmniejszego wysiłku, cechuje go tzw. „zmyślna niedbałość” we wszystkich dziedzinach życia, również w mowie:
A tak ten mój dworzanin będzie u wszystkich ludzi z podziwieniem osoby i będzie miał we wszystkim gracyję, a zwłaszcza w mowie, jeśli się strzec będzie wydwarzania, której wady pełno wszędzie a podobno u nas w Polszcze więcej niż gdzie indziej. Albowiem nasz Polak, by jedno kęs z domu wyjechał, wnet nie chce inaczej mówić, jedno tym językiem, gdzie troszkę zmieszkał: jeśli był we Włoszech, to za każdym słowem signor, jeśli we Francyjej, to per ma foi, jeśli w Hiszpanijej, to nos otro cavaglieros; a czasem drugi, chocia nie będzie w Czechach, jedno iż granicę śląską przejdzie, to już inaczej nie będzie chciał mówić, jedno po czesku, a czeszczyzna we to Bóg, jaka będzie.
Tak więc dworzanin według Górnickiego powinien odznaczać się szeregiem cech, składających na zewnętrzną wytworność, którą – jak się dowiadujemy z wypowiedzi rozmówców – łatwiej uzyskać osobie o pochodzeniu szlacheckim. Tutaj otwiera się wątek osobisty w dziele, Górnicki jako człowiek o pochodzeniu mieszczańskim szuka dla siebie furtki do nobilitacji. To co szlachcic otrzymuje z urodzenia, osoba niższego pochodzenia będzie musiała opłacić wielkim trudem i staraniem.
Ostatnim, najważniejszym kryterium dworskości jest głębia duchowa, liczne zalety ducha. Na te składają się: wysoka kultura intelektualna, męstwo w czasie wojny, a rozwaga i umiar, gdy panuje pokój. Ponadto idealny dworzanin powinien mieć dobry wpływ na swego przełożonego.