Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl
Staś Tarkowski – jeden z dwójki głównych bohaterów, czternastoletni Polak, syn uczestnika powstania styczniowego – Władysława Tarkowskiego. Wraz z ojcem inżynierem pracującym przy budowie kanału przebywa w Egipcie. Uczy się dobrze i jest sprawny fizycznie. Lubi się popisywać. Jest odważny i dumny. Porwanie bohatera i Nel sprawia, że musi szybko dojrzeć. Czuje się w pełni odpowiedzialny za małą przyjaciółkę i staje w jej obronie. Podczas całej przeprawy przez Afrykę opiekuje się dziewczynką. Wykazuje cechy prawdziwego odważnego i rozsądnego mężczyzny, dzięki czemu dzieciom udaje się przeżyć w pustyni i w puszczy.

Nel Rawlison – półsierota, wraz z ojcem pracującym przy Kanale Sueskim przebywała w egipskim Port-Saidzie. Miała osiem lat i przypominała aniołka. Była krucha i delikatna, łatwo się przeziębiała. We wszystkich budziła tkliwość. Po porwaniu, podczas podróży wykazała wielki hart ducha, dzięki czemu przeżyła trudy wędrówki przez Afrykę. Jej obrońcą i przyjacielem był Staś Tarkowski. Potrwfiła wymusić na nim spełnienie każdej zachcianki. Starała się zawsze być dzielna i nie płakać, co było wyzwaniem dla małej dziewczynki.

Pan Rawlison – Anglik, ojciec Nel. Mieszkał w willi w Port-Saidzie, niedaleko kanału, jeden z dyrektorów kompanii Kanału Sueskiego i przyjaciel inżyniera Tarkowskiego. Wraz z nim udał się do Medinet, by kontrolować prace nad budową kanału. Kochał ponad wszystko swą jedynaczkę i po jej zaginięciu załamał się. Robił wszystko, by uratować małą. Po odzyskaniu córki udał się na stałe do Anglii.

Władysław Tarkowski – starszy inżynier kompanii Kanału Sueskiego, ojciec Stasia. Walczył jedenaście miesięcy w 1863 roku w powstaniu styczniowym. Był ranny, a następnie dostał się do niewoli rosyjskiej. Został wysłany na Sybir, jednak udało mu się zbiec z Rosji. Studiował inżynierię i nauki hydrauliczne. Był uważany za człowieka porywczego. Przyjaźnił się z panem Rawlisonem i wraz z nim kontrolował budowę kanału. Kupił Nel psa Sabę. Wiele uczynił by odbić porwanego syna i Nel. Na starość zamieszkał w Polsce wraz z synem i jego żoną.

Kali – niewolnik Gebhra. Był krępy i mocno zbudowany, ramiona miał silne, a stopy stosunkowo małe. Nie mówił po arabsku, a jego znajomość języka ki-swahili była znikoma. Był synem króla kraju Wa-hima. W jego kraju panował zwyczaj, że kobiety pracowały, zaś mężczyźni próżnowali. Był bardzo przydatny dzieciom, ponieważ sprawnie zajmował się przygotowywaniem obozu, dbał o konie i przyrządzał jadło. Bardzo kochał dzieci, szczególnie małą Nel, którą nazywał „bibi”. Nie zawahał się wyruszyć na poszukiwanie Saby, by Nel się nie smuciła. Towarzyszył dzieciom podczas ich drogi przez pustynię i puszczę. Jego umiejętności były bardzo potrzebne. Pomógł głównie, gdy dotarli do krainy jego ojca – porozumiewał się z plemionami, zapewniając karawanie bezpieczeństwo. Po śmierci ojca – Fumby – został wybrany na przywódcę Wa-himów. Postanowił jednak towarzyszyć Stasiowi i Nel w dalszej drodze nad ocean. Lubił się przechwalać i robić wrażenie na swych współplemieńcach. Dzięki Stasiowi przyjął jednak chrzest i uważał, że ma białą duszę. Zastanawiał się nad swym postępowaniem kierując się sprawiedliwością. Po powrocie w rodzinne strony został władcą krainy pod protektoratem angielskim położonej nad Jeziorem Rudolfa. Za pomocą misjonarzy zaprowadzał tam chrześcijaństwo.

Mea- niewolnica – pochodziła z plemienia Dinka. Miała miłe rysy i słodki wyraz twarzy oraz charakterystyczne dla jej plemienia długie i cienkie nogi. Była cicha i pokorna. Cechowała ją zwinność i sprawność, co między innymi udowodniła wspinając się podczas burzy na drzewo. Towarzyszyła Stasiowi i Nel podczas przeprawy przez pustynię i puszczę. Opiekowała się dziewczynkom starając się zapewnić jej wszelkie możliwe wygody. Jako służąca Nel była traktowana przez innych Czarnoskórych jako ktoś wyjątkowy. Podobnie jak Kali przyjęła chrzest. Na pustyni, gdy wyprawa umierała z pragnienia postanowiła umrzeć przy Kalim.

Henryk Linde – Szwajcar, syn kupca z Zurychu handlującego jedwabiem – Staś natknął się na niego w puszczy. Kształcił się na inżyniera, jednak pasjonowały go podróże, więc po odziedziczeniu fortuny wyprawił się do Egiptu. Dotarł do Chartumu i polował z Dangalami w Sudanie. Zajął się kartografią Afryki i był członkiem wielu towarzystw geograficznych. Ostatnią podróż zaczął w Zanzibarze. Dotarł do Wielkich Jezior, a następnie do gór Karamojo, dzięki ludziom ofiarowanym przez króla Ugandy. Tu uczestników wytrzebiła ospa, a następnie śpiączka. Podczas jednego z polowań był raniony przez dzika ndiri, a w pokiereszowaną nogę wdała się gangrena. Towarzyszył mu jedynie chłopiec – Nasibu. Walczył z mahdystami i pobił ich oddział liczący trzystu wojowników. Zmarł wkrótce po spotkaniu ze Stasiem, prosząc chłopca, by ochrzcił członków jego drużyny pozostających w śpiączce.

Smain – dozorca, mąż Fatmy. Został wysłany do Mahdiego z misją, by uwolnić Europejczyków. Wziął pieniądze i zdradził. Dowodził artylerią Mahdiego i nauczył mahdystów obchodzenia się z armatami. Polował w okolicach Faszody na murzyńskich niewolników, a następnie sprzedawał ich na targu. Najprawdopodobniej zginął w walce z oddziałem Lindego.

Fatma – żona dozorcy Smaina, cioteczna siostra Mahdiego. Wysoka, młoda Sudanka o bardzo ciemnej cerze i przepięknych, dzikich złowrogo patrzących oczach. Zapewniała o uczciwości swego męża. Pragnęła wyjechać do niego, jednak zabraniał tego egipski rząd. Wymyśliła porwanie dzieci, by mieć przepustkę do opuszczenia Port-Saidu.

Chamis – syn dozorcy Chadigiego, pochodził z plemienia Dangalów, w którym urodził się wielki Mahdi. Jest sługą u Tarkowskiego i Rawlisona. Mężczyźni powierzają mu pod opiekę dzieci. Przyłącza się do porywaczy i wraz z nimi transportuje dzieci do Mahdiego. Jego okrucieństwo poznajemy, gdy odmawia głodującym Stasiowi i Nel pożywienia podczas pobytu w Omdurmanie. Dba jedynie o psa Sabę.

Idrys - pochodził z plemienia Dangalów. Był starszy od brata Geheba, cieszył się posłuchem wśród Beduinów. Powstrzymał Gebhra przed skatowaniem Stasia, który stanął w obronie Nel. Choć był łasy na pieniądze, więcej znaczyło dla niego błogosławieństwo Mahdiego, którego był wiernym wyznawcą. Uratował przed zabiciem psa Sabę. Idrys gotów był zawsze do czynów najzuchwalszych, ale jako człowiek nie pozbawiony rozumu sądził, że należy wszystko przewidzieć i w razie nieszczęścia zostawić sobie jakąś otwartą furtkę ocalenia. Idrys kierował wyprawą karawany z porwanymi Stasiem i Nel. Dbał o zaopatrzenie uczestników w wodę i żywność. Bał się rzeczy nieznanych i angielskich wynalazków. Wiedział, że umiejętność strzelania ze sztucera podniesie jego znaczenie u mahdystów. Odznaczał się, jak każdy Arab niemałą zręcznością. Był chciwy i ambitny. Szczerze wierzył w wielką nagrodę za dostarczenie do Mahdiego białych dzieci, jednak już w drodze, gdy okazało się, że w kraju Mahdiego panuje głód, martwił się o nią. Po wizycie u Mahdiego rozchorował się.

Gebhr - pochodził z plemienia Dangalów, miał zawsze okrutny i trochę zwierzęcy wyraz twarzy. Podczas porwania uderzył Nel i Stasia korbaczem. Był bezwzględny i najchętniej pozbyłby się dzieci. Znęcał się bez skrupułów nad swym niewolnikiem Kalim. Porywał się nieraz na Stasia i gdyby nie groźba kary na pewno by go skatował. Gebhr, mimo swej zbrodniczej natury, był przywiązany do brata i nie chciał go zostawić w Omdurmanie. Zginął w wąwozie zabity ze sztucera przez Stasia.

Mahdi – właściwie Mohammed-Achmed Mahdi – żył w latach 1844- 1885. Pochodził z beduińskiego klanu Baggara. Od młodości interesował się kwestiami religijnymi, a w końcu został wędrownym kaznodzieją, głoszącym wśród sudańskich plemion słowo Allaha. Był przywódcą powstania sudańskiego, które wybuchło w 1881 roku. Ogłosił, że Bóg powierzył mu oczyszczenie islamu. W Sudanie zdobył bardzo wielu zwolenników. W 1885 roku zdobył miasto Chartum i pokonał generała Gordona. Faworyzował swych krewnych, inni zaś na jego terytorium cierpieli głód. Wymagał bezwzględnego posłuszeństwa. Otaczał się liczną strażą, która broniła do niego dostępu, nieraz używając korbaczy. Pokazywał się publicznie wiernym podczas porannych modlitw. Staś po raz pierwszy widząc proroka zauważył, że był to człowiek w średnim wieku dziwnie otyły, jakby rozpuchnięty, i prawie czarny. Dostrzegł, że twarz jego była tatuowana. W jednym uchu nosił dużą obrączkę z kości słoniowej. Przybrany był w białą dżiubę i białą krymkę na głowie, a nogi miał bose. W ubiorze jego nie było najmniejszego zbytku. Tylko chwilami wiatr przynosił od niego mocny zapach sandałowy. Miał kilka żon. Niezależnie od nastroju uśmiechał się z pobłażaniem. Mimo butnej postawy Stasia nie skazał go na śmierć. Chciał być znany ze swego miłosierdzia, więc nakazał odesłanie dzieci do Smaina, do Faszody.

Dinah – Murzynka, niegdyś piastunka Nel. Odznaczała się niepowszednim łakomstwem. Z wielką troskliwością doglądała „swej panienki”. Nie widziała na jedno oko. Towarzyszyła dzieciom podczas przeprawy do Omdurmanu, a następnie do Faszody. Chora i wycieńczona zmarła podczas wędrówki. Dzięki Stasiowi i Nel została godnie pochowana.

Pani Olivier – Francuska, nauczycielka Nel, była przy tuszy, nie lubiła jazdy na wielbłądzie i miała lekką chorobę morską. Została ukąszona przez skorpiona, dlatego nie mogła towarzyszyć dzieciom w drodze do Medinet. Wraz z Tarkowskim i Rawlisonem wyruszyła na przywitanie ocalonych dzieci do Mombassa.

Grek Kaliopuli – ulitował się, gdy po raz pierwszy zobaczył Stasia i Nel. Obiecał wspomnieć o nich Mahdiemu. Udało mu się namówić proroka do przyjęcia na audiencji dzieci. Gdy Staś nie chciał przyjąć nauk Mahdiego zdenerwował się na chłopca, sądząc, że sam poniesie karę, za przyprowadzenie zuchwałego chrześcijanina. Za przywrócenie łaski musiał oddać większą część swego majątku kalifowi. Miał córkę w wieku Nel i wszystko co robił dla dzieci, robił ze względu na pamięć o niej. Przed wyjazdem Stasia i Nel do Faszody dał im zapasy i uprzedził porywaczy, by dbali o nich.

Hatim – stary szejk, przyjaciel Greka Kaliopulego. W zamian za zegarek obiecał pilnować dzieci i strzec przed znęcaniem się nad nimi. Dotrzymał słowa i ukarał Gebhra, gdy podniósł rękę na Stasia. W Faszodzie wraz z emirem Seki-Tamalem zastanawiał się nad przyszłością dzieci. Postanowił je wysłać w ślad za Smainem.

Nur-el-Tadhil – oficer egipski w pułku murzyńskim chedywa, zbiegł do Mahdiego.

Doktor Clary i kapitan Glen - Staś wraz z Nel poznali ich w pociągu, w podróży do Kairu. Mężczyźni byli zauroczeni małą Nel. Jeden z nich okazał się z nią skoligacony. Mężczyźni udawali się na ekspedycję mającą na celu zbadanie stoków Kilima-Ndżaro. Wiedzieli o porwaniu dzieci, ale nie przypuszczali, że mogą zawędrować tak daleko. Kilka dni wcześniej odnaleźli jednak jeden z latawców wysłanych przez Stasia. Odczytali napisy informujące, że Staś i Nel przeżyli. Zastanawiali się, jak daleko są. Nie mogli uwierzyć, że dzieci przeżyły, jednak ruszyli im na spotkanie i uratowali karawanę Stasia przed śmiercią z pragnienia. Powiadomili ojców o cudownym ocaleniu i odwieźli dzieci do Mombassa.



Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Streszczenie W pustyni i w puszczy
2  W pustyni i w puszczy - szczegółowy plan wydarzeń
3  Tło historyczne W pustyni i w puszczy