W utworze Hanny Krall „Zdążyć przed Panem Bogiem” można wyodrębnić trzy wątki główne:
1.Akcja likwidacji getta warszawskiego – wywożenie Żydów z Warszawy rozpoczęło się 22 lipca 1942 roku i trwało do 8 września tegoż roku. Odbywało się pod hasłem „przesiedlania ludności na Wschód”. Niemcy oszukiwali Żydów, rozdając im chleb i marmoladę, dzięki czemu mieszkańcy getta bez obaw wchodzili dobrowolnie do wagonów. Bojownicy żydowscy odkryli, że transporty jadą do obozu zagłady. Rozpoczęli akcję rozwieszania plakatów z napisem: „Przesiedlenie to śmierć”. W ciągu tych sześciu tygodni Niemcy wywieźli z miasta czterysta tysięcy ludzi. Punktem przeładunkowym był położony w centrum Warszawy Umschlagplatz.
2.Wybuch i tragiczny przebieg powstania w getcie warszawskim – 19 kwietnia 1943 roku garstka powstańców Żydowskiej Organizacji Bojowej, na czele której stał Mordechaj Anielewicz, rozpoczęła walkę z Niemcami, przerywając tym samym kolejną akcję wywożenia Żydów. Powstanie trwało zaledwie dwadzieścia dni. Ostatecznie Niemcy podpalili getto. Powstańcy, nie otrzymawszy żadnej pomocy z zewnątrz, polegli w nierównej walce bądź wybrali śmierć samobójczą. Jedynie kilku bojowników ŻOB-u przeżyło, przedostając się kanałami na stronę aryjską.
3.Wspomnienia i przemyślenia doktora Marka Edelmana – Marek Edelman w czasie powstania w getcie był zastępcą Anielewicza. Był jednocześnie obserwatorem i uczestnikiem wydarzeń. Udało mu się wydostać z płonącego getta i po trzydziestu latach milczenia opowiedział o tym, co wydarzyło się w tamtych tragicznych dniach. Jego wspomnienia przeplatają się z opowieścią o latach pracy w szpitalu jako kardiochirurg i walce o życie pacjentów.