Wiadomości wstępne
Literaturę Baroku na świecie łączą między innymi powtarzające się motywy średniowieczno-romantyczne (za J. Krzyżanowskim), m.in. satanizm, fantastyka, mistycyzm, folklor, makabryzm, symbolizm. W całej kulturze zjawiska barokowe były rodzajem reakcji na rozumienie świata po Koperniku, czyli wtedy, kiedy zdano sobie sprawę, że Ziemia nie jest centrum Wszechświata, że człowiek bezpośrednio styka się z nieskończonością. Mimo że przejście od literatury renesansowej do barokowej nie było tak klarowne jak w innych sztukach, można zauważyć pewne nowe tendencje i zasady pisarstwa.
Porządek, jasność i harmonia, typowe dla epoki poprzedniej, powoli ustępowały miejsca literaturze bardziej chaotycznej, niespokojnej, nieuporządkowanej, dziwniejszej. Z początku zmiany dokonywały się w ramach literatury opartej na wzorcach klasycznych. W ramach klasycznych form wyrażano już jednak niepokój, niepewność, niewiarę w możliwości poznania, przekonanie o słabości człowieka. W taki sposób rodząca się literatura w jej nowym nurcie była intelektualna, trudna w odbiorze, nawiązująca do wielu poprzednich dzieł. Opierała się na niezwykłych konceptach, zaskakujących pomysłach i pointach, operowała dowcipem, paradoksem. Zabiegi takie wyrażały próbę zrozumienia dziwnego świata, zdziwienie nad jego zasadami i wydarzeniami, które się wokół działy. Był to wyraz niepewności człowieka, artysty, chaosu, przemian w świecie.
Pojawiły się elementy dynamiczne oraz asymetria. Jeśli natomiast czerpano ze wzorców starożytnych bądź średniowiecznych czy renesansowych – zawsze interpretowano je na swój sposób. Naśladownictwo, tak cenione w poprzedniej epoce, zostało zastąpione oryginalnością, konceptem, nastawieniem autora na zaskakujący efekt. Dominowały więc reguły: persuadere (łac. przekonywanie odbiorcy) oraz permovere (łac. poruszenie odbiorcy).
Zainteresowanie sprawami języka jako tworzywa literackiego również przyniosło skutki w postaci zjawisk: eufuizmu, gongoryzmu, marinizmu, préciosité. Wszystkie one wpisują się w wielkie zjawisko barokowego manieryzmu.
Ogólne tendencje literackie Baroku (manieryzm, marinizm, konceptyzm, gongoryzm, préciosité, eufuizm)
Pojęcie manieryzmu jako kierunku estetycznego odnosi się do całej epoki. Wywodzi się ono ze sztuk plastycznych (O manieryzmie w sztuce czytaj więcej tutaj). Obejmowało swym znaczeniem właściwie wszystkie zjawiska artystyczne i literackie, ponieważ Barok nastawiony był na oryginalność. Mimo że mamy do czynienia z modami literackimi, prądami, nurtami panującymi w literaturze danej szerokości geograficznej – jednak każdy z autorów dąży do wypracowania odrębnego stylu i własnej maniery pisarskiej. Samą manierą było tworzenie w jednym z barokowych nurtów, które nasycone są „dziwnością”, elementami zaskoczenia. Niezależnie od przyjętego pojęcia na określenie stylu wykwintnego, kunsztownego, obfitującego w ornamenty językowe czy konstrukcyjne – tendencje literackie epoki określa się jako manierystyczne.
Różne kierunki poetyckie, mające charakter manierystyczny, określa się inną nazwą w różnych krajach. Mówimy o konceptyzmie włosko-hiszpańskim, który we Włoszech nazywany jest marinizmem, a w Hiszpanii gongoryzmem. W przypadku literatury francuskiej funkcjonuje pojęcie préciosité, angielskiej – eufumizm. Kierunki te wiele łączy, można jednak zauważyć między nimi pewne różnice.
Konceptyzm był nastawiony na wywołanie u odbiorcy zdumienia i zaskoczenia. Styl ten kazał dobierać niezwykłe wyobrażenia i myśli, kunsztowne sformułowania językowe i opierać utwory na oryginalnym pomyśle artysty. Konceptyzm był zjawiskiem typowym dla całej poezji barokowej. Polegał na położeniu nacisku na oryginalną, zaskakującą konstrukcję wiersza. Koncept był wyszukanym pomysłem, dzięki któremu wiersz stawał się niezwykły. Konceptyzm zakładał stosowanie złożonych technik wypowiedzi artystycznej. Służyły temu figury stylistyczne, np. oksymorony, paradoksy.
Konceptyzm włosko-hiszpański stanowił rozwinięcie Arystotelesowskiej zasady dowcipu. Powstał z zauważenia w pismach włoskich połączenia dwu tendencji hiszpańskich: 1) cudowności, wspomaganej przez koncept oraz 2) różnorodności, która objawiała się m.in. w bogactwie języka. Teoretykami konceptyzmu byli: Hiszpan Baltasar Gracian oraz Włoch Emanuele Tesauro. Konceptyzm był przeciwstawieniem się naśladownictwu natury. W naturze widziano niedoskonałość, sąsiedztwo rzeczy wartościowych z bezwartościowymi. Tylko sztuka mogła naturę upiększyć, ale też jedynie w duchu konceptyzmu – czyli za pomocą umiejętności artysty, zwanej agudeza. Agudeza to ciętość umysłu. Polegała na: 1) odkryciu stosunku między rzeczami; 2) ocenie ich; 3) zrozumieniu tych rzeczy; 4) subtelnym pomyśle, koncepcji na wyrażenie swego odkrycia. W pierwszym etapie chodziło zwykle o znalezienie jakiego paradoksu w świecie, dysharmonii, przeciwieństwa. Pośród metod wyrażania konceptu lansowano metaforę, która była nastawiona na zwięzłość, jasność, nowość. Metafora miała wywołać zdziwienie odbiorcy. W Polsce studia nad poezją konceptualną zawdzięczamy Maciejowi Kazimierzowi Sarbiewskiemu.
Marinizm jest stylem poetyckim charakterystycznym dla włoskiego Baroku i pochodzi od nazwiska Giambattista Marino (1569–1625). Poezja marinistyczna powinna zaskakiwać, olśniewać i zdumiewać. Marino miał powiedzieć:
Kto nie potrafi zdumiewać, niechaj idzie do stajni.W myśl tejże koncepcji najważniejszymi elementami sztuki winny być: oryginalność, niecodzienność, przepych stylistyczny. Marino zapoczątkował modę na pisanie wierszy udziwnionych, kunsztownych, zaskakujących i olśniewających formą. W tego typu utworach da się zauważyć zaskakujące eksperymenty słowne i stylistyczne, dziwne metafory, liczne hiperbole, błyskotliwą i zaskakującą pointę. To właśnie dobra pointa decydowała o kunszcie całego utworu.
Poezję Marina określa się jako poezję zmysłowej rozkoszy. Za ważny element poezji uważał Marino doznania zmysłowe, które miały być odzwierciedleniem stanu duszy. Jego twórczość była również bardzo intelektualna i „zimna”, przetwarzająca różne, zaczerpnięte z tradycji literackiej wątki. Poezja ta nie opisywała natury, lecz raczej wyizolowaną od rzeczywistości kulturę. Poeta miał przede wszystkim mistrzowsko opanować język, tworzyć kunsztowne porównania, koncepty, pointy. Miał łamać schematy i reguły, miał zadziwiać. To był jego główne zadanie.
Gongoryzm wziął się od nazwiska hiszpańskiego poety Luisa de Gongora y Argote (1561–1627). Oznacza on barokowy styl poetycki w Hiszpanii, odznaczający się zawiłością, kwiecistością; jest bardzo ozdobny i napuszony. Gongoryzm charakteryzował się stosowaniem niezwykłego słownictwa, przekształceniami słów greckich i łacińskich. Nurt ten kładł nacisk na rozbudowane metafory, zaskakujące i niezwykłe. Gongoryzm często stosował aluzje.
Eufuizm to pojęcie wzięte od angielskiego pisarza Johna Lyly (1554–1606). Mianem eufuistycznego określa się język (mówiony lub pisany) kwiecisty, sztuczny, przesadny.
Styl préciosité wywodzi się z Francji. Słowo précieuse oznacza wykwintnisię, efektowną kobietę, damę z paryskich salonów literackich XVII w. Pojęcie to rozpowszechnił Molier. Oznacza ono, podobnie jak powyższe określenia stylu, wykwintność, barwność, wyszukanie lub przeładowanie, napuszenie.
Klasycyzm francuski
We Francji szybko zrezygnowano z tendencji barokowych na rzecz powrotu do klasycyzmu. Taka sytuacja we Francji spowodowana była charakterem rządów Ludwika XIV. Władcę określanego często mianem najbardziej absolutnego z absolutnych władców ówczesnej Europy. Ludwik XIV jest autorem słów: Państwo, to ja i nazywany był Królem Słońce. Za jego czasów powstał Wersal, dwór królewski pod Paryżem. Był to też okres prześladowań protestantów we Francji. Nad zgodnością sztuki z wymogami klasycyzmu zaczynała czuwać Akademia Francuska, powołana do życia w 1635 roku.
Zwłaszcza teatr francuski przeżywał wtedy swój złoty wiek. W XVII wieku teatr rozwijał się także w Anglii oraz Hiszpanii. W każdym z tych krajów stanowił jednak zjawisko odrębne i wyjątkowe, dające początek różnym kierunkom w teatrach innych państw. Z klasycyzmem i teatrem francuskim związane są nazwiska takich znakomitości, jak Molier, Corneille, Racine czy Boileau.
Pierwszym klasykiem francuskim był Pierre Corneille (1606–1684). Jego najsłynniejszy utwór, Cyd (1636) ukazywał ciężar konfliktu między obowiązkiem, konwencjami towarzyskimi i honorowymi a miłością, szczęściem osobistym. Jedynym zarzutem Akademii Francuskiej wobec dramatu Corneille'a było pozostawienie bohatera przy życiu w zakończeniu utworu. Cyd zyskał jednak rozgłos i uznanie publiczności ze względu na swą sugestywność. W czasach upadku ideałów renesansowych bohaterowie Corneille'a odzwierciedlały poczucie samotności człowieka w konieczności dokonania dramatycznego wyboru wartości.
Mistrzem klasycznej formy tragedii w XVII w. był Jean Racine (1639–1699). Bohaterowie Racine'a jeszcze wyraźniej niż u Corneille'a przedstawiali sytuację ludzkiej jednostki w XVII w. Tragik skupiał się w swych utworach na pokazaniu wachlarza ludzkich namiętności, które wprowadzają chaos w życie człowieka. Bóg okazuje się jednak daleki i milczący, choć nadprzyrodzony porządek, panujący mimo wszystko w świecie, jest Jego dziełem. Przykładem tragedii Racine'a jest Fedra z 1677 r.
Do nurtu klasycystycznego zaliczany jest także Molier (1622–1673), chociaż łamał w swoich sztukach klasyczną zasadę trzech jedności, czy prawdopodobieństwa intrygi. Autor takich utworów, jak Skąpiec czy Świętoszek, uważany jest za twórcę nowego typu komedii – komedii charakterów, które piętnowały negatywne cechy. Komediopisarz krytykuje przede wszystkim zakłamanie religijne, obłudę wyższych warstw społecznych, pyszniących się modnymi salonami, ludzką naiwność, która dotyczyć może człowieka każdego stanu.
O Molierze przeczytasz więcej w opracowaniu Świętoszka i Skąpca.
Sztuka poetycka autorstwa Nicolasa Boileau (1636–1711) jest kompendium wiedzy na temat zasad poetyki klasycyzmu francuskiego. Poezja ma naśladować naturę, głównie naturę człowieka. Boileau podkreślał, iż to, co rozumne, wieczne i przez to uniwersalne, trwa zawsze. Poezja nie powinna być udziwniona, świadomie brzydka, przypadkowa w doborze metafor. Wzorem winna być zawsze poezja starożytna, idealna w proporcjach stylistycznych.
W nurcie francuskiej klasycystycznej literatury dydaktycznej wsławił się najbardziej Jean de La Fontaine (1621–1695), autor Bajek. W dowcipnych, wierszowanych formach, zawierających puentę sportretował La Fontaine ludzkie charaktery, a zwłaszcza ich wady i wstydliwe często skłonności, np. obłudę. Twórczość ta stanowiła kontynuację starożytnych osiągnięć Ezopa, ale La Fontaine przemycał treści moralizatorskie w sposób bardziej dyskretny i subtelny. Ta dziedzina literatury francuskiej znalazła wielu naśladowców, także w Polsce epoki Baroku i Oświecenia – Krzysztof Niemirycz, Jan Stanisław Jabłonowski, Ignacy Krasicki.
Poezja metafizyczna (Anglia)
Pod koniec XVI w. w całej Europie pojawiły się nastroje rezygnacji, zwątpienia, kryzysu optymistycznych idei renesansowych. Sceptycyzm i niepewność przeniknęły także do twórczości poetyckiej, najpierw w Anglii, a potem na kontynencie. Trudne, filozoficzne tematy poeci metafizyczni ujmowali w wyrafinowanej formie. Do języka poezji wprowadzali słownictwo z teologii, nauk ścisłych, filozofii.
Przedstawicielem angielskiego nurtu poezji metafizycznej jest m.in. John Donne (1573–1631). Podejmował on filozoficzne, trudne tematy, przekazując je w barwnej, pełnej konceptów formie. Donne uważany jest za twórcę niezwykłych erotyków, a także poezji religijnej. Tematami jego wierszy były takie zagadnienia jak: Bóg, człowiek, śmierć, miłość. Przy czym Donne dąży do zacierania granic treściowych, np. erotyk nagle może zamienić się w modlitwę, albo utwór, rozpoczęty jako religijny, może skończyć się zmysłowym opisem lub wyznaniem. Do znanych utworów Donne'a należą: Waleta, żalu zabraniająca oraz Śmierci, próżno się pysznisz.... Pierwszy to utwór o miłości, której siła porównana jest ze śmiercią. Drugi zaś nawiązuje do teologii zbawienia i przekornie zapowiada śmierć Śmierci.
Cervantes i literatura hiszpańska
W XVII wieku Hiszpania jest potęgą polityczną i gospodarczą - wszystko dzięki koloniom na nowo odkrytym kontynencie. I właśnie w tym kraju ożyła średniowieczna tradycja romansów rycerskich.
Kpiną z romansów barokowych było dzieło Miguela de Cervantesa Historia przemyślnego szlachcica Don Kichotaz z Manchy. Tytułowy Don Kichot postanawia wieść życie błędnego rycerza. Cervantes bohaterem swojego dzieła uczynił ubogiego szlachcica, który postradał rozum pod wpływem romansów rycerskich. Wierny rumak Don Kichota to chuda szkapa, towarzysz wypraw rycerskich, wierny giermek Sanczo Pansa okazuje się wielokrotnie mądrzejszy, zaradniejszy i bardziej obeznany w świecie niż jego pan. Przez skontrastowanie charakterów Don Kichota i Sancho Pansa Cervantes pokazał też różnice w postawach: naiwnej i racjonalistycznej. Chłodnym osąd rzeczywistości oparty na logice reprezentuje giermek. Rycerz natomiast uosabia człowieka awanturniczego, którym miotają namiętności. Celem wypraw bohatera była oczywiście walka ze złem i obrona ukochanej – Dulcynei. Ale także te aspekty podlegały w dziele ośmieszeniu, ponieważ Dulcynea była prostą, wiejską dziewczyną. A dobro i zło często przedstawiało się bohaterowi w krzywym zwierciadle.
Parodia rycerskiego eposu i romansu stała się opowieścią o idealizmie i zawodzie. Don Kichot natomiast przerodził się w symbol marzyciela-idealisty, który żałośnie walczy z wiatrakami czyli z ułudą. Od dzieła Cervantesa pochodzi współcześnie używane powiedzenie „walka z wiatrakami”.
Wiek XVII w Hiszpanii był także czasem rozwoju teatru. Sztuki poświęcone kultowi honoru pisał Lope de Vega (1562–1635). Jego warsztat należał do mistrzowskich, zwłaszcza w budowaniu intrygi i plastycznym portretowaniu postaci, a także w ilości stworzonych sztuk teatralnych.
Drugą wielką osobistością w dramaturgii hiszpańskiej był Pedro Calderon de la Barca (1600–1681). Najsłynniejszą jego tragedią jest Książę niezłomny – dramat o tematyce filozoficznej i religijnej. Akcja jednego z dramatów Calderona rozgrywa się w Polsce. Życie jest snem świetnie opisuje barokowe obsesje filozoficzne: ciągłe dywagacje nad realnością bądź nierealnością świata oraz obawa, związana z różnym rozumieniem wolnej woli człowieka.