Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl
Romantyczność jest utworem składającym się z dwóch części. W pierwszej pokazane zostały losy Karusi, dziewczyny, która straciła swego ukochanego i która twierdzi, że – mimo upływu dwóch lat od jego śmierci – widzi swego Jasieńka i w środku dnia na ulicy z nim rozmawia. Ta obyczajowa scenka stanowi pretekst do pokazania odmiennych postaw bohaterów wobec tego, co się dzieje i poszukiwania odpowiedzi na pytania o drogi dochodzenia do prawdy. Część druga ma zatem charakter refleksyjno-polemiczny i odzwierciedla konflikt dotyczący interpretacji rzeczywistości, jaki zaistniał pomiędzy romantykami a klasykami.

Dzień, miasteczko i zbiegowisko ludzi. Zainteresowanie budzi dziewczyna, która twierdzi, że rozmawia z duchem – zmarłym przed kilku laty Jasieńkiem. Dla Karusi jest środek nocy, wydaje się jej, że jest sama z Jasieńkiem w domu, że może usłyszeć go macocha. Mówi do niego o tym, jak się boi i jak trudno jej żyć teraz samej. Słyszy nawet pianie kura i widzi w okienku błysk zorzy. Zebrani ludzie widzą dziewczynę, która straciła zupełnie kontakt z otaczającym ją światem, która mówi do kogoś, kogo nie widać i nie reaguje zupełnie na zadawane jej pytania (dwukrotne aż powtórzenie słów „Ona nie słucha” podkreśla jej zamknięcie na świat realny). Tak opisuje się jej zachowanie:
To jak martwa opoka
Nie zwróci się w stronę oka,
To strzela wkoło oczyma,
To się łzami zaleje;
Coś niby chwyta, coś niby trzyma;
Rozpłacze się i zaśmieje.


Tragedia bohaterki jest przejmująca. Prosta dziewczyna z ludu okazuje się osobą nieprzeciętnie wrażliwą, a przez to niezwykle samotną. Silne przeżycia sprawiły, że nie jest w stanie funkcjonować w normalnym świecie, świat ten jest dla niej groźny, wrogi, nikt z jej otoczenia nie potrafi jej zrozumieć:
Źle mnie w złych ludzi tłumie,
Płaczę, a oni szydzą;
Mówię, nikt nie rozumie;
Widzę, oni nie widzą!

Wypowiedzi Karusi oddają stan, w jakim dziewczyna się znajduje: gwałtowność słów, emocjonalność wypowiedzi, zdania pytające i wykrzyknikowe, rozbita składnia wyrażają jej przeżycia i podkreślają chaotyczność jej myśli.

Zgromadzony lud, który obserwuje zachowanie dziewczyny, wprawdzie kochanka Karusi nie widzi, ale głęboko wierzy, iż może ona zobaczyć ducha osoby zamarłej:
„Mówicie pacierze! – krzyczy prostota
Tu jego duch być musi.
Jasio być musi przy swej Karusi,
On ją kochał za żywota!”


Z opinią tłumu zgadza się narrator Romantyczności:
I ja to słyszę, i ja tak wierzę,
Płaczę i mówię pacierze
.

Od razu jednak jego pogląd skontrastowany jest z wypowiedzą starca, który krzyczy do ludu:
Ufajcie memu oku i szkiełku,
Nic tu nie widzę dokoła.


Starzec, którego postać utożsamiano z Janem Śniadeckim, astronomem i matematykiem, autorem potępiającej romantyzm rozprawy O pismach klasycznych i romantycznych, jest racjonalistą, uważa, że tylko rozum orzeka o prawdzie i wobec tego rzeczywistość powinniśmy poznawać w sposób naukowy. On jako jedyny ze zgromadzonych nie wierzy w to, co mówi Karusia i traktuje ją oraz tych, którzy uważają, że mówi prawdę, w sposób pogardliwy:
Duchy karczemnej tworem gawiedzi,
W głupstwa wywarzone kuźni.
Dziewczyna duby smalone bredzi,
A gmin rozumowi bluźni.


Poglądom starca zaprzecza narrator-poeta – nie prosty człowiek z ludu, ale również osoba wykształcona, intelektualista. Wyraża on przekonanie, że do prawdy dochodzi się drogą intuicji, a narzędziem poznania jest ludzka dusza:
„Dziewczyna czuje – odpowiadam skromnie –
A gawiedź wierzy głęboko;
Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.


Nie znaczy to bynajmniej, że Mickiewicz zaprzecza wartości nauki i jej osiągnięciom. Poeta rozróżnia bowiem „prawdy martwe” i „żywe”. Słowa skierowane do starca:
Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,
Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce.
Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!

świadczą jedynie o tym, że „szkiełko i oko” nie może być ostateczną miarą poznawania świata. Narzędzia nauki służą do poznawania „prawd martwych”, natomiast „czucie i wiara” otwierają nowe perspektywy, poszerzają horyzont poznawczy człowieka. To do postawy poety odnoszą się słowa będące cytatem z Hamleta Szekspira umieszczone jako motto utworu:
Zdaje mi się, że widzę… gdzie?
Przed oczyma duszy mojej


On bowiem wierzy, iż można widzieć „przed oczyma duszy”, co więcej – według poety – postrzeganie świata w sposób wyłącznie rozumowy nie pozwoli nam zrozumieć spraw najważniejszych. Wyznaje pogląd, że istnieje inna rzeczywistość, wobec której doświadczenie i rozum stają się po prostu bezradne. Stąd też jego wezwanie:
Miej serce i patrzaj serce!


To aforystyczne sformułowanie dobitnie kończące utwór jest programową wypowiedzią Mickiewicza, wyrazem pewnego widzenia rzeczywistości, nowego, romantycznego odczuwania świata. Tytuł utworu – Romantyczność podkreśla, że poeta próbuje objaśnić czytelnikowi znaczenie tego słowa. Umiejscowienie zaś utworu w całym zbiorze zaraz po Pierwiosnku, czyli wierszowanej dedykacji Ballad i romansów ma również niebagatelne znaczenie. Na sam początek wysuwa bowiem poeta wyznanie nowej wiary, która przenikać będzie cały tomik. Nic dziwnego zatem, że utwór wydrukowany w tomiku, od którego liczy się polski Romantyzm, jest traktowany jako utwór programowy, manifest, polemika z zakresu teorii poznania, głos w sporze o sposób poszukiwania prawdy o świecie.

Mickiewicz nie ogranicza się tylko do wypowiedzenia nowatorskich poglądów, swoją wypowiedź ujmuje w charakterystyczny dla Romantyzmu gatunek – balladę. Zwraca uwagę dramatyzm tej scenki, nie ma tu żadnego wprowadzenia, od razu znajdujemy się w środku wydarzeń. Pełne ekspresji wypowiedzi dziewczyny (dialogizacja to ważny czynnik służący dramatyzacji ballady), jej niejasne dla otoczenia zachowanie, wprowadzenie elementów fantastycznych wiążą się ściśle z charakterem ballady jako gatunku. Jest jednak także balladowa epickość – narrator obserwuje wydarzenia i relacjonuje czytelnikowi, pozwalając sobie również na sformułowania bardziej liryczne. Ważną cechą utworu jest także ludowość: na miejsce akcji wybiera poeta maleńkie miasteczko i bohaterką utworu czyni prostą dziewczynę z ludu, wprowadza także element ludowej wiary w świat nadprzyrodzony. Prosty język, ludowa składnia i wyrażenia gwarowe („Dziewczyna duby smalone bredzi”) łączą się w sposób oczywisty ze światem bohaterów utworu. We właściwy Romantyzmowi sposób konstruuje również poeta bohatera, którym jest nieszczęśliwie kochająca dziewczyna, nierozumiana przez otoczenie, samotna, funkcjonująca na skraju choroby psychicznej. Wszystkie te elementy współtworzą nowatorstwo utworu Mickiewicza.



Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Pierwiosnek - analiza i interpretacja
2  Pani Twardowska - analiza i interpretacja
3  Literackie nawiązania

Zobacz inne opracowania utworów Adama Mickiewicza:
Pan Tadeusz - Dziady - Konrad Wallenrod