Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
Rewolucja to czas pierwszych, naiwnych ideologicznych fascynacji Baryki. Świeżo upieczony towarzysz dał się porwać hasłom bolszewików do tego stopnia, że oddał im skarb zakopany przez ojca w ogrodzie – zabezpieczenie finansowe jego i matki. Cezary podążał za tłumem niczym ogłupiały, nie pozwalając na to, by dotarły do niego racjonalne argumenty przeciw rewolucji, wykładane mu przez matkę. Przez długi czas pozostawał bezkrytyczny wobec postulatów oraz metod bolszewików. Przepełniony entuzjazmem wynikającym z nowego porządku, bywał na mityngach, wiecach manifestacjach oraz publicznych egzekucjach. Poczuł w sobie prawdziwą nienawiść i odrazę w spotunku do burżuazji.

Jednak i w życiu tego zapaleńca nastąpiło przebudzenie. Chłopak, choć nie bardzo dbał w tamtym czasie o matkę, a jeszcze mniej o ojca, którego nie było już tak dług, to w głębi serca kochał oboje rodziców i gdy pewnego dnia spojrzał na zmęczoną panią Barykową, przeraził się ogromnie. Matka postarzała się bardzo, była wychudzona i zmarnowana. Cezary postanowił odtąd pomagać matce. Jednak poza wewnętrzną skruchą, była w nim przemożna zewnętrzna buta rewolucjonisty, swoista duma nie pozwalająca mu na wyjawienie prawdziwych uczuć:

Nie mógł jednakże zmienić od razu postępowania – niby to dlatego, że matka spostrzegłaby się od razu – a właściwie z jakiegoś szczególnego wstydu czy z jakiejś pychy. Począł niepostrzeżenie, chyłkiem, niby to od niechcenia pomagać w pracy: nosić ciężkie rzeczy, usuwać brudy, myć podłogę i naczynia, nawet prać, prasować, rąbać drwa, dźwigać wodę i pitrasić jadło. Tłumaczył matce z dawną opryskliwością, iż nadeszły czasy inne, komunistyczne, i oto wszyscy muszą pracować. Kto nie pracuje, ten niech nie je. Grabit' nagrablennoje – o tyle tylko jest słuszne, o ile się pracuje. Precz z białymi rączkami! – i tym podobne.

Właśnie w relacji z matką dostrzegamy wiele pozytywnych cech Czarusia, nie jest on już dla nas jedynie rozpieszczonym, egoistycznym łobuziakiem, ale również młodzieńcem troskliwym, oddanym ukochanej osobie. Baryka za wszelką cenę chciał oszczędzić pani Jadwidze kolejnych zmartwień, dlatego zatajał przed nią informację o domniemanej śmierci ojca, pozwalał jej mieć nadzieję. Niestety chłopakowi nie udało się zapobiec śmierci matki, choć starał się bardzo. Jednak przed odejściem pani Barykowej dostrzegł jej poświęcenie i miłość; nie rozumiał matki do końca, ale zbliżył się do niej bardzo. Gdy umarła, po raz pierwszy w życiu poczuł się naprawdę samotny, czuł, że nie ma już nikogo.

strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 -  - 4 -  - 5 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij




  Dowiedz się więcej
1  Przedwiośnie - streszczenie szczegółowe
2  „Przedwiośnie” - najważniejsze cytaty
3  Laura Kościeniecka - charakterystyka postaci