Znaczenie tytułowego słowa można wielorako odczytywać. Dosłownie przedwiośnie to pora roku, kiedy świat wydaje się szary, brudny, jest błotnisty, a topniejący śnieg odsłania nagromadzone śmieci. Z drugiej strony przyroda wówczas budzi się do życia i zapowiada wiosnę.
Metaforycznie można odczytywać przedwiośnie jako okres budzenia się polski do życia po wielu dziesięcioleciach zaboru. Przebudzenie to nie nastaje w łatwych warunkach, o czym przekonuje się Cezary Baryka, który przybywa do Polski w „pierwszy dzień przedwiośnia”.
W przygranicznym miasteczku obserwował obszarpane, rozwalające się budynki, błotniste uliczki, spalone zabudowania. To symbol całej ojczyzny, która po wielu latach niewoli pozostaje w zapaści ekonomicznej, a gospodarka jest zrujnowana. Jednak jest nadzieja na przyszłość, na lepsze jutro, podobnie jak przedwiośnie daje nadzieję, na coraz cieplejsze dni i ożywienie natury.
Polska znajduje się przed wiosną, czyli przed odrodzeniem. Mówi o tym Szymon Gajowiec:
„I my sami jeszcze nie wiemy, co i jak, gdyż dopiero pierwszy wiosenny wiatr powiał w nasze twarze. To dopiero przedwiośnie nasze. [...] Bierzemy się do własnego pługa, do radła i motyki, pewnie, że nieumiejętnymi rękami. [...] Wierzymy, że doczekamy się jasnej wiosenki naszej...”.Patrioci wierzą, że dzięki pracy uda się odbudować kraj, i że wkrótce rozkwitnie. Wiąże się to z romantycznym i pozytywistycznym mitem zmartwychwstania Rzeczpospolitej, która przez tyle lat cierpiała.
Niektórzy wierzyli, że dzięki temu Polacy będą potrafili się zjednoczyć i wspólnie w szybkim tempie odbudują zrujnowaną ojczyznę, która stanie się krajem sprawiedliwym i zamożnym.
Jeszcze inne znaczenie tytułu można odnieść do postaci głównego bohatera - Cezarego Baryki. Jego świadomość narodowa po przyjeździe do kraju rodziców pozostaje uśpiona, czeka na przebudzenie. Jest młody – niedoświadczony i niedojrzały.
Początkowo czuje się w Polsce obco, nie wiąże go z nią nic. Na jego dojrzewanie złoży się wiele czynników – słowa ojca o szklanych domach, tęsknota matki, udział w wojnie przeciw bolszewikom, rozmowy z Gajowcem, obserwacja życia w Nawłoci i Chłodku, studia medyczne, obserwacja życia proletariatu i kontakty z polskimi komunistami.
Bohater wciąż się buntuje, sprzeciwia się niesprawiedliwości społecznej, biedzie i zacofaniu, które kontrastują z życiem bogatych ziemian. Jego dojrzewanie zapowiadać może „wiosnę”, czyli zaangażowanie Baryki w rozwój niepodległej Polski opartej na zasadach społecznej sprawiedliwości i równości wszystkich obywateli.