Zsyłka na Sybir była dla zbrodniarza pewnego rodzaju pokutą i zadośćuczynieniem. Pozwoliło mu to w pewnym stopniu oczyścić się z winy i odnowić swoje człowieczeństwo. Kara fizyczna była dla Raskolnikowa mniej dotkliwa również dlatego, że Sonia nieustannie wspierała go swoją obecnością.
Losy głównego bohatera powieści Dostojewskiego są klasycznym przykładem na to, że nie ma zbrodni bez kary. Każdy zły czyn zostanie odkryty, a jego sprawca ukarany. Tak więc jest to przestroga dla nas wszystkich, przypominająca nam o tym, że nie możemy na tym świecie czuć się bezkarni, bo czuwa nad nami prawo boskie i ziemskie, które jest nieugięte. Zarówno boskie, jak i ziemskie prawo mówi o tym, że zbrodnia musi być ukarana. Tak więc kara jest nieodłącznym następstwem każdej zbrodni, może ona nastąpić od razu lub po pewnym czasie, lecz jest nieunikniona.
Nie ma zbrodni bez kary – takie jest zasadnicze moralne przesłanie.Przyznanie się do winy wymaga ogromnej odwagi, wiąże się z gotowością wzięcia na siebie pełnej odpowiedzialności za popełniony czyn. Odkupienie grzechu może nastąpić przez dobrowolne poddanie się karze. Droga do wolności wiedzie przez cierpienie. Tylko prawda może wyzwolić człowieka. Powieść Dostojewskiego stawia uniwersalne pytania, na które próbuje znaleźć odpowiedź. Pyta o człowieka o jego moralną kondycję, o to, co mu wolno, a czego nie. Rozważa istotę dobra i zła; zastanawia się, gdzie przebiega granica pomiędzy tymi dwiema wartościami.