Twórczość Stefana Żeromskiego wynikała z jego głębokiego zaangażowania w sprawy społeczne i narodowe. Z jednej strony nieobca była mu romantyczna tradycja, która kazała twórcom służyć sprawom narodowym, z drugiej wywarł na nim wpływ pozytywizm i jego postulaty rozwoju społeczeństwa. Podobnie jak inni Polacy Żeromski z radością witał odrodzenie polskiego państwa, jednak szybko się przekonał, że droga do odbudowy państwowości nie jest wcale prosta. Euforia z odzyskanej niepodległości musiała ustąpić przed lękiem o przyszłość kraju.
Na genezę „Przedwiośnia” złożył się niepokój autora o rzeczywistość społeczną i kształt Rzeczypospolitej. Pisana w latach 1921-1924 powieść zawierała wiele spostrzeżeń na temat aktualnej sytuacji. W tle historii Cezarego Baryki widzimy nieudolnych polityków, którzy zamiast przeprowadzać niezbędne reformy wciąż dyskutują. Rządy często upadały, frakcje polityczne były w coraz większym rozdrobnieniu. Do scalenie państwa nie przyczyniały się ruchy mniejszości narodowych. Kraj ogarnięty był strajkami i wystąpieniami robotniczymi, często krwawo tłumionymi przez wojsko i policję.
Nastrój ten oddał Żeromski właśnie w przedwiośniu. Przedstawił także krytykę zarówno programu stopniowych reform, jak i programu komunistów. Ewolucyjne zmiany według głównego bohatera nie przystają do rzeczywistości, ponieważ Polsce potrzebne były bardziej radykalne zmiany. Zarzuca, że politycy rządzą według zasady „jakoś to będzie”. Realne działania zastąpiły nieustające dyskusje polityczne. Poglądy komunistów także zostają odrzucone. Baryka po doświadczeniach rewolucyjnych w Baku nie wierzy, by warstwa nędzą o niskiej kulturze mogła przeprowadzić konstruktywne zmiany.
Krytyka Żeromskiego zawarta w „Przedwiośniu” spotkała się z burzliwymi reakcjami po opublikowaniu. Błędnie zarzucono pisarzowi, że szkaluje Polskę, zaś pochwala idee komunistów. Autor „Popiołów”, podobnie jak Kaden-Bandrowski w „Generale Barczu” czy Nałkowska w „Romansie Teresy Hennert” dostrzegał niepokojącą sytuację w Polsce i z troski o jej przyszłe losy zdobył się na krytykę. Pragnął doraźnie oddziaływać na czytelników, piętnować wady i niedociągnięcia, kształtować opinie i postawy z myślą o lepszej przyszłości.