Motyw Niemca – Borowski przedstawia go jako nazistowskiego wroga polskości, ludobójcę, zbrodniarza, sadystę i zaciekłego antysemitę, oskarża hitleryzm o stworzenie człowieka zlagrowanego.
Motyw reifikacji –
Dobrze wiedzieć
Reifikacja to termin pochodzący z języka łacińskiego i oznaczający urzeczowienie, uprzedmiotowienie, sprowadzenie ludzkiej działalności do wytworów rzeczowych lub urzeczowienia stosunków społecznych. Odnosi się do sytuacji, gdy traktuje się coś, co nie jest rzeczą, jak rzecz.
w utworach Tadeusza Borowskiego widać, jak reifikacji ulegał inny człowiek. W „Proszę państwa do gazu” jeden ze współwięźniów beznamiętnie opowiadał drugiemu o spotkaniu ze swym ojcem, którego w chwilę później wysłał do gazu. Liczył się tylko pokarm, człowiek zdolny był do wszystkiego za porcję zupy z pokrzywy.Reifikacja to termin pochodzący z języka łacińskiego i oznaczający urzeczowienie, uprzedmiotowienie, sprowadzenie ludzkiej działalności do wytworów rzeczowych lub urzeczowienia stosunków społecznych. Odnosi się do sytuacji, gdy traktuje się coś, co nie jest rzeczą, jak rzecz.
Motyw śmierci – Borowski ukazał Oświęcim – dwudziestowieczną fabrykę śmierci, w której zabijanie jest zorganizowanym procesem produkcyjnym. W „Proszę państwa do gazu” narrator opisał rozładowywanie transportów więźniów, podczas którego rozdzielano ludzi przydatnych do pracy od grupy prowadzonej do komory gazowej. Segregowano ich jak towar.
W obozie liczyli się tylko żywi, to oni mieli prawo głosu: „Kiedyś chodziliśmy komandami do obozu. (…) Nadeszło DAW i dziesiątki innych komand i czekały przed bramą: dziesięć tysięcy mężczyzn i wtedy z FKL nadjechały samochody pełne nagich kobiet. Kobiety wyciągały ramiona i krzyczały: - Ratujcie nas! Jedziemy do gazu! Ratujcie nas! I przejechały koło nas w głębokim milczeniu dziesięciu tysięcy mężczyzn. Ani jeden człowiek nie poruszył się, ani jedna ręka nie podniosła się. Bo żywi zawsze mają rację przeciw umarłym”.
Motyw zagłady – z tekstów Borowskiego bije przeświadczenie o degradacji ludzkiego świata, który, jak pisze Urbański, „stał się światem kamiennym, odczłowieczonym, podzielonym na bezdusznych oprawców i bezrozumne ofiary”. Przyczynę tego stanu autor upatrywał w kulturze europejskiej, którą oskarżył o dopuszczenie do narodzin totalitaryzmu i jego potworne konsekwencje.