Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl Lektury Analizy i interpretacje Motywy literackie Epoki
Widok gór ze stepów Kozłowa to V z cyklu Sonetów krymskich. Po raz pierwszy pojawiają się Pielgrzym i Mirza – tatarski szlachcic towarzyszący bohaterowi w podróży po Krymie. Mirza pełni rolę przewodnika, jest zakorzeniony w orientalnej kulturze. Podmiot liryczny to zagubiony podróżny, realia Krymu są dla niego obce i niezrozumiałe. Poznawaniu ich towarzyszy więc zachwyt i zdziwienie.

Wyrazem tych uczuć jest już pierwszy wers:

Tam? czy Allach postawił ścianą morze lodu?


Wędrowiec zwraca się z tym pytaniem do Mirzy. Użycie zaimka wskazującego podkreśla, iż Pielgrzym jednocześnie doświadcza rzeczywistości i ujmuje to doświadczenie w słowa.

Widząc potężną górę próbuje ją opisać. Pierwsza strofa to szereg metafor opisujących wrażenia podmiotu lirycznego. Majaczący w oddali szczyt kojarzy mu się z lodową ścianą, tronem odlanym z chmur, olbrzymim murem.

Czy aniołom tron odlał z zamrożonej chmury?
Czy Diwy z ćwierci lądu dźwignęli te mury,
Aby gwiazd karawanę nie puszczać ze wschodu?


Powyższy fragment jest utrzymany w stylistyce barokowej, która pasowałaby bardziej do wypowiedzi Mirzy. Kwiecisty, pełen ekspresji sposób mówienia jest typowy dla ludzi Wschodu. Pielgrzym natomiast uosabia racjonalność i umiarkowanie Zachodu. W tym jednak sonecie to Mirza staje się tym, który wyraża się w sposób bardziej wyważony. Ta zamiana ról jest znamienna. W obliczu potęgi egzotycznej przyrody Pielgrzym nie może już zachować obiektywnego spojrzenia. Górski masyw wzbudza w nim zarówno lęk jak i zachwyt. Ambiwalentne uczucia odzwierciedla obraz pożaru z drugiej strofy:



Na szczycie jaka łuna! pożar Carogrodu!


Ogień niemal we wszystkich kulturach jest symbolem wieloznacznym; kojarzy się zarówno z początkiem życia, energią, ciepłem ogniska, jak i z niszczącym żywiołem, bólem, śmiercią. Ogień to żywioł, należy do porządku natury; jego okiełznanie jest niemożliwe. Dlatego też fascynuje i przeraża.

Pielgrzymowi łuna i blask kojarzą się też z latarnią, punktem orientacyjnym dla żeglarzy. Zadaje kolejne pytanie:

Czy Allach, gdy noc chylat rozciągnęła bury,
Dla światów żeglujących po morzu natury
Tę latarnię zawiesił śród niebios obwodu?




strona:   - 1 -  - 2 -  - 3 - 


Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Bakczysaraj - analiza i interpretacja
2  Do Joachima Lelewela - analiza i interpretacja
3  Obraz romantycznej miłości w wierszu Do M***

Zobacz inne opracowania utworów Adama Mickiewicza:
Pan Tadeusz - Dziady - Konrad Wallenrod