Noc listopadowa 29 XI 1830 roku rozpoczęła się atakiem podchorążych na Belweder, gdzie rezydował książę Konstanty. Dzięki poparciu mieszkańców Warszawy powstańcy zdobyli Arsenał. Zryw nie został poparty przez naczelne władze wojskowe i bogatych mieszczan. Doszło nawet do egzekucji na sześciu generałach, którzy odmówili przyłączenia się do powstania. Efektem szturmu podchorążych i Warszawiaków było wycofanie się Rosjan z księciem Konstantym z miasta.
Nazajutrz Rada Administracyjna przystąpiła do rozbrajania powstańców. Rada, która przekształciła się w Rząd Tymczasowy pod przewodnictwem księcia Adama Czartoryskiego, powierzyła dyktaturę generałowi Chłopickiemu. Trwała ona od 5 do 18 grudnia, kiedy to zwołano obrady sejmu. Uznano na nich powstanie za narodowe, zdetronizowano Mikołaja I, a Michała Radziwiłła powołano na naczelnego wodza. 29 I 1831 roku powołano Rząd Narodowy, na czele którego stanęli Adam Czartoryski i Joachim Lelewel.
Rosjanie nie kazali długo czekać na zdecydowaną reakcję. 5 II 1831 roku wybuchła wojna polsko-rosyjska. Na teren Kongresówki wkroczyła stutysięczna armia ze wschodu. Polska dysponowała siłami zbrojnymi o połowę mniejszymi. Początkowo udawało się jej jednak wygrywać potyczki z dużo silniejszymi Rosjanami. Jednak klęska pod Ostrołęką z 26 V przyczyniła się do utraty wiary w powodzenie walki z silniejszym rywalem. Generał Iwan Paskiewicz, dowodzący armią carską, przekroczył Wisłę na północy Mazowsza i zaatakował Warszawę. Jan Krukowiecki, któremu sejm powierzył stery rządu spacyfikował stolicę i rozpoczął negocjacje z Paskiewiczem. We wrześniu 1831 roku Rosjanie przeprowadzili szturm na Warszawę. Do historii przeszła wówczas heroiczna obrona Woli przez generała Sowińskiego oraz obrona reduty przez Juliana Ordona.