Następujące po apostrofie do Ojczyzny wersy są nawiązaniem do fraszki Jana Kochanowskiego „Na zdrowie”. Litwa jest tu porównana do zdrowia, które przecież dla każdego człowieka stanowi wartość najważniejszą, ale także taką, której wartość i kruchość oceniamy dopiero po stracie. W takiej sytuacji znajduje się podmiot mówiący tej partii tekstu. Z dala od ojczyzny, niemogąc do niej powrócić dostrzega on w całej jaskrawości jej piękno i pragnie je utrwalić w strofach poematu.
Po czterowersie dotyczącym ojczyzny zwraca się poeta do Matki Boskiej, prosząc o patronat nad dziełem i natchnienie. Przy czym nie chodzi tu raczej o natchnienie poetyckie, ale raczej o pomoc w podróży po bolesnych zakątkach pamięci. Znamienny jest fakt, iż zwraca się do Maryi, której kult był w Polsce niezwykle żywy – została przecież koronowana na Królową Polski. Realia tego kultu przedstawia dalej poeta, przywołując najbardziej znane ikonograficzne przedstawienia Najświętszej Panienki. Są to kolejno obrazy Matki Boskiej Częstochowskiej – czczonej szczególnie w Koronie, Ostrobramskiej – charakterystycznej dla kultu maryjnego na Litwie oraz patronkę nowogródzką – jak wyjaśnia Stanisław Pigoń, chodzi o obraz z nieistniejącej dziś cerkwi na Górze Zamkowej.
W kolejnych wersach podmiot mówiący relacjonuje cudowne ozdrowienie jego osoby, jakie dokonało się, gdy jako dziecko został ofiarowany w piekę Matce Bożej. Fakt ten ma potwierdzenie w biografii Mickiewicza, który będąc dzieckiem, wypadł z okna i bliski śmierci ozdrowiał dzięki opiece Maryi. Przywołując ten kontekst, ponawia wymowę owej dziecięcej wiary w opiekuńczość i miłosierdzie Bożej Rodzicielki i zwraca się z prośbą, ale dość kategorycznie brzmiącą: Tak nas powrócisz cudem na ojczyzny łono. Jest to jednak palna długofalowy, odsunięty poprzez kolejne wersy w nieokreśloną przyszłość. Zaś „tymczasem” chce chociażby myślami znaleźć się w ojczyźnie, wśród
tych pagórków leśnych / (…) tych łąk zielonych”.
Inwokacja stanowi liryczną zapowiedź wątków rozwijanych w dalszych partiach poematu. Wskazuje także w pewien sposób na genezę poematu, gdyż przedstawia jak gdyby sam początek procesu twórczego. Pozwala również przyjąć odpowiednią postawę wobec dzieła – wiemy, że będą to wspomnienia, a więc wydarzenia należy postrzegać jako minione wobec sytuacji narracyjnej. Pozwala także wywnioskować o czym i jak będzie w utworze mówione oraz dostarcza pewnych wiadomości o podmiocie mówiącym, jak można się domyślać, narratorze utworu.
strona: - 1 - - 2 -