Kiedy Adam Mickiewicz zaczynał "Pana Tadeusza" słynnymi słowami "Litwo! Ojczyzno moja!", zapraszał nas do świata swojej tęsknoty za ojczyzną. Adam Mickiewicz w inwokacji nie tylko odwołuje się do konkretnych elementów krajobrazu, ale również nasyca je emocjami i poetyckim pięknem. Począwszy od "pagórków leśnych" do "łąk zielonych", aż po majestatyczną "rzekę Niemen", poeta uwydatnia naturę jako źródło narodowej tożsamości i nostalgii.
Ale to nie tylko rzeka czy góry definiują ten krajobraz. Poeta maluje również obraz pola "malowanego zbożem rozmaitym", gdzie ziemia mieni się złotem pszenicy i srebrem żyta, a bursztynowy świerzop i biała jak śnieg gryka dodają do obrazu jeszcze więcej kolorów. Symbolika kolorów krajobrazu wydaje wydaje się szczególnie ważna dla Mickiewicza. Analizując fragment "panieńskim rumieńcem dzięcieliny pałającej" - musimy pamiętać, że dzięcielina to krzew o intensywnie czerwonych kwiatach, który wprowadza akcent barwy i życia do tego wizerunku. Co ciekawe, dzięcielina, znana również jako "ogień", jest rośliną typową dla Litwy. Nie można też zapomnieć o "miedzy zielonej", która przepina krajobraz jak wstęga.
Zwieńczeniem tego obrazu są "ciche grusze siedzące" na miedzy, które dodają scenerii nutę spokoju i ciszy.
Wszystkie te elementy razem tworzą obraz Litwy jako sielskiej, rolniczej krainy, z której Mickiewicz tęsknił podczas swojego życia na emigracji. Każdy szczegół jest przesycony emocją i znaczeniem, pokazując, jak głęboko poeta odczuwał związek z rodzimym krajobrazem.