Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl
Wesele jest dramatem wielopłaszczyznowym, w pierwszym rzędzie jednak odczytywano je jako dramat narodowy. Temu odczytaniu dopomaga teatr - Wyspiański w didaskaliach na początku utworu informuje widza, że na ścianach bronowickiej chaty znajdują się dwa obrazy Matejki: Wernyhora oraz Kościuszko pod Racławicami. Te dwa obrazy odwołują się do narodowych mitów: mitu wspólnej sprawy "panów" i "ludu", mitu "racławickich kosynierów", którzy angażują się w sprawy narodowe oraz idei "zmartwychwstania" narodu (przepowiednia Wernyhory). W dramacie dokonuje się konfrontacja tych mitów z rzeczywistością. Ośrodkiem i niejako katalizatorem tej konfrontacji staje się sprawa Gospodarza, nawiedzonego przez Wernyhorę i stojącego wobec potencjalnej realizacji mitu kosynierów-wybawców, którym by tylko hasła potrzeba. Konfrontacja staje się tu - kompromitacją.

Na ową kompromitację składają się: zaspanie, pijaństwo i oszołomienie weselników, którzy mają podobno iść się bić, trzeźwe sądy Gospodyni, nie chcącej uwierzyć w możliwość narodowego zrywu, pijackie monologi Nosa oraz sytuacja finałowa. Finał jest bowiem bolesny: Jasiek zgubił złoty róg (symbol czynu, hasła do zmartwychwstania), a został mu jedynie sznur - nic, pustka, rozpacz. Jasiek zgubił "narzędzie" spełnienia się mitu "racławickiego kosyniera", ponieważ uległ pokusie pragnień prywatnych: zależało mu bardziej na kolorowej czapce z piór. Zmarnuje przez to Jasiek wyczekiwaną od dawna możliwość działania, od której miał zależeć los narodu, spełnienie "cudu" zapowiedzianego proroctwem Wernyhory. To właśnie Jasiek wyjmuje weselnikom kosy z rąk i ciska je w piec.

Mit "kosyniera-wybawcy" nie został jednak jednoznacznie skompromitowany. Wraz z Czepcem stawia się bowiem na pierwsze nocne wezwanie cały tłum chłopów z kosami, poświadczając przez to swoją potencjalną siłę i wolę działania. Z drugiej strony, sceny obrazujące prymitywną krzepę Czepca w pijackich bójkach z biesiadnikami, muzykantami, jego targi z Żydem, z księdzem, nie służą na pewno idealizacji chłopa według reguł ludomanii

Skompromitowani za to na pewno zostali "panowie z miasta"
wraz z Gospodarzem. Szczerość i efektywność przebrania się Pana Młodego w "chłopski strój" jako wyraz zbratania z ludem, zakwestionowana jest w ten sposób, że zostaje w całym utworze podważona jako ogólna skłonność "panów" do frazesów i mitomanii. Rola Gospodarza w tej kompromitacji jest ogromna - jemu właśnie przypada misja, której wynikiem staje się totalne unicestwienie mitów.

Nawiedzony przez mitycznego Wernyhorę, wprawdzie głęboko i szczerze przejęty możliwością nadejścia wieszczonej przez narodowych proroków chwili, zleca wykonanie poleceń Jaśkowi, sam zaś o wszystkim zapomina i idzie spać. Zamiast oczekiwanego Archanioła i Wernyhory do izby wpadnie tylko Jasiek, który zgubił złoty róg, a za nim wsunie się na chwilę groteskowy i niesamowity zarazem Chochoł. Inteligencja okazuje się więc niezdolna do poprowadzenia chłopów do walki. Nawarstwione w świadomości inteligenckiej mity zostały w Weselu skazane na zagładę.



Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Wesele - streszczenie szczegółowe
2  Stanisław Wyspiański - biografia
3  „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego jako dramat neoromantyczny