W obozie w Jercewie więźniowie byli katowani zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Celem działań władz obozowych było zezwierzęcenie człowieka, uczynienie z niego marionetki, bezwolnej wobec systemu. Starano się, aby więźniowie zapomnieli o przeszłości i nie myśleli w ten sposób o przyszłości – aby nie myśleli o świecie poza obozem. Dążono do tego, aby rozbić wewnętrznie więźnia, aby pozbawić go jego tożsamości, człowieczeństwa – tak aby był on bezwolnym manekinem posłusznym władzy.
Sposoby działania systemu oparte na terrorze opisuje Grudziński w rozdziale „Ręka w ogniu”. Tortury fizyczne (bicie, katowanie) były tylko środkiem pomocniczym, dodatkiem do tortur psychicznych, których celem było złamanie człowieka. Podczas procesu wychodzono z założenia, że człowiek jest winny, przypisywano mu absurdalną winę i zmuszano do podpisania aktu oskarżenia.
Mechanizmy ideologicznej tresury przedstawione przez Grudzińskiego w „Innym świecie” pokazują totalitarny cel zniewolenia umysłów ludzkich, wykreowania rasy niewolników bezspornie posłusznych władzy.