Przytoczone argumenty potwierdzają założenie, że Alek, Rudy i Zośka potrafili pięknie żyć w tak trudnej rzeczywistości, jaką była okupacja Polski w latach II wojny światowej. Piękno swego życia potwierdzili również piękną śmiercią – śmiercią poniesioną w czasie pełnienia służby ojczyźnie i w imię przyjaźni. Śmiercią, którą przyjęli godnie i z uśmiechem na twarzach. Rudy zmarł w wyniku tortur, jakim był poddawany w czasie przesłuchań, kiedy nie chciał zdradzić nazwisk towarzyszy broni. Wykazał się siłą woli i nie dał się złamać gestapowcom. Alek, ranny podczas akcji pod arsenałem, oddał swoje życie za wolność przyjaciela. Do ostatniej chwili pozostał spokojnym i uśmiechniętym. Zośka poległ na polu walki podczas akcji w Sieczychach. Bohaterowie „Kamieni na szaniec” potrafili nie tylko pięknie żyć, ale także potrafili pięknie umierać. Swoim życiem i śmiercią zasługują na pamięć, podziw i szacunek – żyli, kierując się wzniosłymi wartościami i ideami, umierali bez lęku, bez poczucia żalu, z godnością i świadomością, że warto było poświęcić swoje życie w imię miłości do ojczyzny. Ich krótkie, lecz piękne życie, zakończyło się tragicznie, lecz swoją piękną śmiercią udowodnili wierność swym ideałom.
Uważam, że przytoczone argumenty w pełni potwierdzają postawione twierdzenie, iż bohaterowie powieści Aleksandra Kamińskiego: „Kamienie na szaniec” pięknie żyli i pięknie umierali.
strona: - 1 - - 2 -