Polskie życie teatralne, mimo wielkich strat poniesionych w czasie drugiej wojny światowej, stosunkowo szybko nabrało sił i powróciło do dawnej świetności. Pierwsze lata po 1945 roku upłynęły pod znakiem odbudowy scen i promowaniu klasyki (głównie szekspirowskiej). Jednak w 1949 roku nadszedł okres realizmu socjalistycznego. Ewa Wąchocka w Słowniku Literatury Polskiej XX wieku pisze:
Zmiany zaszły tak dalece, że wszystkie teatry w Polsce zostały upaństwowione, a ich repertuar ustalał centralny zarząd w Warszawie. Wówczas programy zdominowane zostały przez sztuki radzieckie. Nowe wyznaczniki i standardy zmusiły wybitnych międzywojennych twórców do wycofania się z życia teatralnego. W nowej rzeczywistości nie potrafili się odnaleźć tacy mistrzowie jak Schiller, Gal czy Wierciński. Nastał czas nowych twórców.
Postulaty realizmu socjalistycznego, pojmowanego dość wąsko i normatywnie jako nawrót do werystycznej poetyki mieszczańskiego teatru końca XIX w., prowadzą do ograniczeń repertuarowych i stylistycznych.
Zmiany zaszły tak dalece, że wszystkie teatry w Polsce zostały upaństwowione, a ich repertuar ustalał centralny zarząd w Warszawie. Wówczas programy zdominowane zostały przez sztuki radzieckie. Nowe wyznaczniki i standardy zmusiły wybitnych międzywojennych twórców do wycofania się z życia teatralnego. W nowej rzeczywistości nie potrafili się odnaleźć tacy mistrzowie jak Schiller, Gal czy Wierciński. Nastał czas nowych twórców.