Europa: 1850-1880
Polska: 1864-1890
Pozytywizm, nazywany przez niektórych „wiekiem powieści”, w Polsce rozpoczął się wraz z klęską powstania styczniowego (1864), a zakończył na początku ostatniego dziesięciolecia XIX wieku (traktowanego jako umowna data początku Młodej Polski, gdy swój debiut miało wielu modernistów).
Niektórzy badacze literatury uważają, że pozytywizm zakończył się około 1895 roku. Wystarczy przywołać choćby pogląd Henryka Markiewicza, który przyjmuje, że rokiem kończącym epokę w Polsce był 1894. Autor wielu opracowań epoki twierdzi ponadto, że około 1880 roku wewnątrz środowiska artystycznego nastąpił przełom dotyczący ideologii pozytywistycznej.
Początek pozytywizmu w Europie określa się na połowę XIX wieku, gdy pojawiły się jasne sygnały nadejścia nowych idei. Opublikowano wówczas wiele ważnych dzieł, wśród których wyróżnić można Wykłady filozofii pozytywnej (1830-1842), Rozprawę o duchu filozofii pozytywnej (1844) oraz Katechizm pozytywisty (1852) Augusta Comte’a, dzieła Henry’ego Thomasa Buckle’a, Herberta Spencera, Hippolyt’a Taine’a, Johna Stuarta Milla.
Rozkwit epoki w Europie nastąpił w latach 70. i 80., gdy nauka, filozofia, kultura i sztuka zaczęły stymulować coraz większy rozwój cywilizacyjny. W tym czasie swe tryumfy święcili najwięksi naukowcy XIX wieku. Alfred Nobel wynalazł dynamit (1866), Dmitrij Mendelejew przedstawił układ pierwiastków (1869), a Karol Darwin teorię ewolucji (1871). To właśnie wynalazkom epoki pozytywizmu zawdzięczamy istnienie telefonu (Aleksander Graham Bell wynalazł go w 1876 roku), odkrycie prątków gruźlicy (Robert Koch) czy zastosowanie szczepionki Pasteura. Ponadto w 1885 roku krąg ulepszeń powiększył silnik samochodowy (wynalazek Daimlera i Benza).
Pod koniec lat 80. Anglia, Francja i Niemcy były zaliczane do europejskich potęg kolonialnych. Przyczyniło się do tego między innymi wybudowanie Kanału Sueskiego (1869) oraz znaczące odkrycia i inicjatywy kulturalne (w 1870 roku H. Schliemann odkopał mityczną Troję, a w Paryżu założono teatr A. Antoine’a, który dał początek nowym koncepcjom teatralnym; zbudowano również wieżę Eiffla).
W epoce rozkwitu europejskiego realizmu ukazało się wiele wybitnych dzieł, będących po dziś dzień doskonałą wizytówką epoki. Czytelnicy mogli zapoznać się z powieściami Fiodora Dostojewskiego (Zbrodnia i kara, Idiota, Biesy, Bracia Karamazow), Lwa Tołstoja (Anna Karenina), Emila Zoli (Ziemia, Nana, O powieści eksperymentalnej) czy niezwykłymi Przygodami Sherlocka Holmesa niezapomnianego Artura Conan-Doyle’a.
Schyłek realizmu przypadł na lata 90. XIX wieku, gdy – prócz nadal kultywowanych myśli pozytywistycznych – widoczne coraz bardziej stawały się idee modernistyczne. W końcowej fazie powstały takie dzieła, jak Dzika kaczka Henryka Ibsena, Ślepcy Maurycego Maeterlincka czy Tkacze Gerharda Hauptmanna. W tym czasie miało miejsce również kilka odkryć natury technicznej. W 1895 roku bracia Lumiere wynaleźli kinematograf, w lecznictwie zastosowano promienie Roentgena.
Etap naturalistycznych opisów czy rzeczowych wyjaśnień zakończył się wraz ze śmiercią innego znakomitego przedstawiciela realizmu – Flauberta, która zbiegła się z debiutami symbolistów oraz wydaniem Powieści eksperymentalnej Emila Zoli (1880).
Istnieje wiele podziałów polskiego pozytywizmu. Niektórzy badacze rozróżniają 4 fazy. Pierwsza nosi nazwę przedpowstaniowej i dotyczy dzieł powstałych przed 1863 rokiem. Kolejna jest określana mianem fazy literatury tendencyjnej, by w 1875 roku ustąpić miejsca nowelistyce. Ostatnią fazą jest tak zwana faza dojrzałego realizmu, która trwa do wspomnianego 1890 roku.
Inni historycy literatury są zdania, że pozytywizm – podobnie jak realizm - składa się z 3 etapów. W pierwszym, nazywanym „początkiem”, Polacy próbowali odnaleźć się w nowych realiach popowstaniowych represji. Ważnym punktem tej fazy było ukazanie się w 1871 roku na łamach „Przeglądu Tygodniowego” artykułu Aleksandra Świętochowskiego My i Wy, nazywanego od tej chwili manifestem programowym epoki. Badacze zwracają uwagę na rozwój literatury tendencyjnej, poprzez którą pisarze dawali wyraz swym poglądom (lata siedemdziesiąte).
W etapie nazywanym „rozkwitem”, przypadającym na lata osiemdziesiąte, wspomnieć należy o ukazaniu się najważniejszych pozytywistycznych powieści (Ogniem i mieczem, Potop, Pan Wołodyjowski Henryka Sienkiewicza; Nad Niemnem Elizy Orzeszkowej), namalowaniu jednego z najznakomitszych obrazów (Hołd pruski Jana Matejki), założeniu warszawskiego „Życia” (1887) czy przywiezieniu zwłok Adama Mickiewicza na Wawel (1890). Prócz wydarzeń kulturalnych nie można zapomnieć o wynalazkach: skropieniu powietrza przez Zygmunta Wróblewskiego i Karola Olszewskiego (1883), wydestylowaniu nafty z ropy naftowej przez Ignacego Łukasiewicza czy odkryciu przez Marię Skłodowską-Curie i Piotra Curie radu i polonu.
Schyłek polskiego pozytywizmu dotyczy lat 1890-1895. Wówczas swój debiut mieli poeci (K. Przerwa-Tetmajer, A. Niemojewski, F. Nowicki, J. Kasprowicz) dramaturdzy (Stanisław Wyspiański) oraz prozaicy młodopolscy (S. Żeromski, S. W. Reymont, W. Berent), scenę polityczną zasiliły nowe programy i partie (PPS, SDKPiL, Liga Narodowa, Stronnictwo Ludowe), a takie osobowości, jak Miriam (Zenon Przesmycki) czy Stanisław Przybyszewski kształtowały świadomość narodową. Nie przeszkodziło to jednak publikowaniu nowych powieści twórców odchodzącej epoki, którzy zachowali twórczy dynamizm i – jak pisze Henryk Markiewicz – „wzbogacili właśnie wtedy swój dorobek dziełami wysokiej wartości” (w 1891 roku Henryk Sienkiewicz napisał głośne Bez dogmatu, a w 1895 Quo vadis, za która pięć lat później dostał Nagrodę Nobla; Bolesław Prus ukończył dwie ważne powieści: Emancypantki – 1893, oraz Faraona - 1896). Reasumując, za koniec epoki pozytywizmu można uznać ostatnie lata XIX wieku.