"Rzeczywistość naga, wynagródź marzenie!
Obym się sam ocenił, skoro świat ocenię..."
Londyn
Kordian zasiada na ławce w James Paku, czyli Parku św. Jakuba. Rozmyśla o sobie, swoich decyzjach i świecie. Z tego stanu wytrąca go dozorca, który przypomina o opłacie za przebywanie w parku.
Dozorca wdaje się w dyskusję z Kordianem o roli pieniądza w świecie. Anglik przekonuje głównego bohatera, że światem rządzi pieniądz. Wszystko, poza szacunkiem, można kupić - miejsce w parlamencie, czy sławę. Kordian opuszcza park przygnębiony.
Dover
Po lekturze Króla Leara Kordian wygłasza pochwałę dla kunsztu pisarskiego Szekspira. Świat poezji jest jednak dla niego oderwany od rzeczywistości. Obrazy kreowane w literaturze znacznie odbiegają od otaczającego go świata.
„Próżno myśl genijuszu świat cały pozłaca,
Na każdym szczeblu życia rzeczywistość czeka”.
Włochy
Kordian znajduje się w pokoju pełnym luster we włoskiej willi. Opowiada Wiolecie o namiętności. Dziewczyna zapewnia młodzieńca o swoich uczuciach.
Kordian wystawia Wiolettę na próbę. Informuje ją, że przegrał w karty nie tylko swój majątek, ale i jej diamenty. Dziewczyna odpowiada: „Przegrałeś moje serce razem z klejnotami!”. Kordian jest bardzo rozczarowany fałszywą miłością. Wygłasza opinię o tym, że prawdziwa miłość została zastąpiona pieniądzem i odjeżdża.
Watykan
Kordian udaje się na audiencję do papieża. Pragnie uzyskać błogosławieństwo dla zniewolonego polskiego narodu. Przynosi podarunek - garść ziemi. Jest to relikwia z miejsca kaźni.
Papież nie wydaje się być zainteresowany podarunkiem. Jego uwagę przykuwa gadająca papuga - Luterek. Radzi Polakom posłuszeństwo wobec cara - Mikołaja I i ciągłą modlitwę do Boga. Papież ostatecznie kompromituje się w oczach Kordiana, gdy grozi potępieniem wszystkim, którzy będą występować przeciw carowi.
Zawiedziony Kordian opuszcza Watykan z poczuciem osamotnienia.
Dobrze wiedzieć
Scena wyraża rozczarowanie Słowackiego na stanowisko Watykanu wobec powstania listopadowego. Papież Grzegorz XVI wyraził swoją krytyczną opinię o zrywie niepodległościowym w jednej z encyklik. Słowacki był bardzo poruszony tym stanowiskiem.
Scena wyraża rozczarowanie Słowackiego na stanowisko Watykanu wobec powstania listopadowego. Papież Grzegorz XVI wyraził swoją krytyczną opinię o zrywie niepodległościowym w jednej z encyklik. Słowacki był bardzo poruszony tym stanowiskiem.
Monolog na Mont - Blanc
Kordian wygłasza swój słynny monolog będąc na najwyższym szczycie Europy - Mont Blanc. Daje mu to poczucie bliższego kontaktu z Bogiem. Bohater przechodzi przemianę z zagubionego nastolatka w człowieka, na którym ciąży odpowiedzialność za ojczyznę. Ma poczucie ogromnej mocy. Formułuje swój manifest ideowy:
"Polska Winkelriedem narodów. Poświeci się, choć padnie jak dawniej! Jak nieraz!”.
Po czym siada na Chmurę, a ta unosi go do Polski.
Dobrze wiedzieć
Monolog Kordiana jest polemiką Słowackiego z Konradem Mickiewicza. Słowacki uważał, że Polska może stać się Winkelriedem Europy. Poświęcić się, aby ostatecznie wygrać z Rosją. Słowacki uważał, że nie należy biernie przyglądać się sytuacji, ale czynnie włączyć się do walki
Monolog Kordiana jest polemiką Słowackiego z Konradem Mickiewicza. Słowacki uważał, że Polska może stać się Winkelriedem Europy. Poświęcić się, aby ostatecznie wygrać z Rosją. Słowacki uważał, że nie należy biernie przyglądać się sytuacji, ale czynnie włączyć się do walki