"Jesteś już tanem Glamis i Kawdoru,
I tym zostaniesz, co ci obiecane —
Tylko, że twojej lękam się natury,
Zbyt jest tkliwości ludzkiej pełna mleka,
Aby najkrótszą pogoniła drogą."
Lady Makbet zarzuca Makbetowi, że jest zbyt łagodny i postępuje zbyt moralnie, aby podjąć drastyczne działania potrzebne do zdobycia tronu. Sugeruje, że jego ambicja jest hamowana przez brak zdolności do działania w bezwzględny i nieuczciwy sposób.
"Alboż pijaną była ta nadzieja,
W którąś się ubrał? Czyli spała dotąd?
A rozbudzona blednieje z przestrachu
Na myśl, tak skrzętnie wprzód pielęgnowaną?"
Największym zarzutem, jaki podnosi Lady Makbet jest podważenie męskości męża. Jest to jedno z jej najskuteczniejszych narzędzi manipulacji. W jednym z kluczowych momentów, Lady Makbet mówi:
"Gdyś śmiał to zrobić, wtedy byłeś mężem;
Bądź więcej, niźli byłeś, będziesz razem
I więcej mężem."
Lady Makbet używa tu męskości jako waluty – sugerując, że zdolność do przeprowadzenia zamachu na króla jest tym, co definiuje Makbeta jako mężczyznę. Jest to mocny atak na jego tożsamość i pewność siebie. Lady Makbet twierdzi, że wątpliwości Makbeta oznaczają, że może on nie kochać jej na tyle mocno, aby zaryzykować.
Lady Makbet stawia ciężkie zarzuty swojemu mężowi, aby manipulując nim zrealizować ambitne cele.