Makbet spotykając czarownice, nie miał świadomości, jak mocno zmieni się jego życie. Czarownice przepowiedziały mu, że zostanie tanem Kawdoru i królem. Rozbudzona ambicja Makbeta popchnęła go do fali zbrodni. Makbet do tego stopnia wierzył w przepowiednie, że za drugim razem również zwraca się do czarownic z pytaniami o swoją przyszłość. Makbet czuje się wręcz zniewolony przez przepowiednie. Podczas walki z Makdufem, Makbet wyznaje:
Próżny twój mozół. (...)
Bo moje życie zaklęte i próżno
Sili się na nie z kobiety zrodzony.
W toku akcji wypełniły się wszystkie przepowiednie dotyczące Makbeta. Można więc argumentować, że jego los był przesądzony przez zewnętrzne siły. Jednak to jego świadoma decyzja o morderstwie króla Duncana rozpoczęła proces, zakończony jego upadkiem.