Zaledwie dwudziestoletni okres pomiędzy dwiema wielkimi wojnami światowymi nie bez kozery określa się jako czas rewolucji i postępu cywilizacyjnego. Stało się tak głównie dzięki wielkim i mniejszym odkryciom świata nauki. Rozwój ten był zakorzeniony jeszcze w poprzednim stuleciu, ale właśnie w międzywojniu nabrał na sile. Świat stawał się coraz „mniejszy” dzięki szybkim pociągom, samolotom, automobilom. Szybszy stał się również proces produkcyjny, odkąd w 1913 roku, Henry Ford wprowadził do swojej fabryki samochodów w Detroit taśmę produkcyjną, która umożliwiła masową produkcję czarnych fordów T. Po zakończeniu I wojny światowej wynalazek ten przejęły wszystkie największe fabryki świata.
Przełom dokonał się na wielu polach. W zakresie psychologii powstały dwie wielkie szkoły. Pierwsza nazywana Freudyzmem od nazwiska Zygmunta Freuda. Austriacki neurolog dzięki badaniom snów swoich znerwicowanych pacjentów odkrył, że główną siłą napędową człowieka jest jego libido, czyli popęd seksualny. Freud rozróżnił też świadomość (ego) od podświadomości (id). Zadaniem tej pierwszej, według niego, było hamowanie libido, za które odpowiadała podświadomość. Swoją metodę terapeutyczną wiedeńczyk nazwał psychoanalizą.
Drugą wielką szkołą psychologiczną był behawioryzm. Teoria oparta na badaniach Rosjanina Iwana Pawłowa, który dowodził, że istnieją dwa typy odruchów: bezwarunkowe i warunkowe (nabyte). Wychodząc z tego założenia behawioryści zakładali, iż badać można jedynie reakcje człowieka, a nie motywy nim kierujące, ponieważ tylko to jest całkowicie sprawdzalne.
W medycynie największym odkryciem było dokonanie Aleksandra Fleminga, który wynalazł penicylinę, pierwszy antybiotyk. Oznaczało to, że ludzie przestaną umierać z powodu najpospolitszych chorób. Fryderyk Banting i Charles Best odkryli hormon do leczenia cukrzycy, czyli insulinę. W 1926 i 1928 roku udało się wyodrębnić witaminę B1 i C. Za wynalezienie tej pierwszej odpowiedzialni byli Willem Donach i Barend Janson, a drugiej Albert Szpunt-Gyorgy.
Na polu fizyki i chemii prawdziwego przewrotu dokonał Albert Einstein, którego teoria względności spowodowała, że swoją dotychczasową wartość straciły przestrzeń i czas. W 1919 roku Ernest Rutheford i James Chadwick dokonali rozbicia tej najmniejszej cząstki materii, czyli atomu. Drugi z wymienionych naukowców odpowiedzialny był również za odkrycie neutronu. Odwrotnego zadania, czyli zbudowania atomu wodoru, podjął się Duńczyk Niels Henrik Bohr i dokonał tego w 1922 roku. W okresie międzywojnia swój sukces miała też astronomia. Udało się wówczas dostrzec ostatnią planetę Układu Słonecznego, czyli Plutona.
Międzywojnie to również czas powstania pierwszych mediów elektronicznych. W 1920 roku w amerykańskim Pittsburgu powstała pierwsza rozgłośnia radiowa. Dziewięć lat później brytyjska BBC wyemitowała pierwszy program telewizyjny. Środku komunikacji rozwijały się również w zakresie transportu. W 1919 roku w Europie powstały pierwsze linie lotnicze regularnie kursujące na trasie Paryż-Londyn. We Włoszech wybudowano pierwszą autostradę.
Do innych wynalazków epoki międzywojnia można zaliczyć: helikopter, radar, odkurzacz, mikser, kuchenkę elektryczną, lodówkę, sztuczne kauczuk i jedwab, nylon, a także maszynę liczącą (prototyp kalkulatora i komputera o wielkich gabarytach).
W II Rzeczpospolitej nauka stała na bardzo wysokim poziomie, głównie za sprawą talentu i umysłowości polskich uczonych, a nie nakładów państwowych. Do światowej czołówki matematyków zaliczali się wówczas profesorowie Uniwersytetu Warszawskiego: Zygmunt Janiszewski, Wacław Sierpiński oraz Stefan Mazurkiewicz. Zasłynęli dzięki publikacjom do niezwykle poczytnego czasopisma matematycznego „Fundamenta Mathematicae”.
Niczym nie ustępowali im polscy biolodzy. Do najwybitniejszych z nich należy zaliczyć Kazimierza Funka, który poświęcił się badaniom nad witaminami, oraz Ludwika Hirszfelda, którego osiągnięcia w zakresie grup krwi są do dziś aktualne i zawarte w podręcznikach do medycyny.
Niedoścignionym wzorem dla polskich pozostawała dwukrotna laureatka Nagrody Nobla Maria Skłodowska-Curie. Sukces najwybitniejszej polskiej uczonej powtórzyła jej córka. W 1935 roku Szwedzka Akademia Nauki nagrodziła Irenę Skłodowską-Curie za wytworzenie w sposób sztuczny elementów radioaktywnych. Polacy mogli również poszczyć się wspaniałym osiągnięciami w zakresie nauk humanistycznych. Bronisław Malinowski uważani jest dziś za ojca etnologii. Jego zasługi dla antropologii, językoznawstwa i socjologii są nieocenione.