posługują się grą słów i ich znaczeń: kalamburami, parodią, konceptem, pointą, dowcipem, zabawami słownymi zmierzającymi do groteski: ciągła gra z decorum, zestawianie stylu niskiego obok wysokiego, bełkot, zacieranie granic między gatunkami, wykorzystują skojarzenia znaczeniowe i brzmieniowe (paronomazja - zestawianie wyrazów o podobnym brzmieniu) wyrazów, np. stosują onomatopeję, docierają do etymologicznych znaczeń, odświeżają i przekształcają skostniałe związki frazeologiczne, czynią z metafory produkt wykolejonego frazeologizmu, najpełniej ukazujący nieskończoność możliwości, nadają wyrazom i ich związkom wieloznaczność przez umieszczenie ich w różnych płaszczyznach i porządkach znaczeniowych, co widać w sąsiedztwie „potoku” słów obok zwięzłości, hiperbolizowanej do cząstek semantycznych, stosują metodę stopniowego narastania znaczeń i zderzania sensów, wprowadzają język kolokwialny, oryginalne neologizmy, używają wiersza wolnego, emocyjnego, elipsy, gry homonimem, stosują eksperymenty językowe: oprócz słów wykorzystują także ich cząstki, sprowadzają wypowiedzi do gestu słownego, do bełkotu, by ukazać rozległość obszarów peryferyjnych mowy.
Najwybitniejszymi twórcami polskiej poezji lingwistycznej są Miron Białoszewski (
Obroty rzeczy; Rachunek zaściankowy; Mylne wzruszenia; Szare eminencje zachwytu; Leżenia; Autobiografia; z dziennika), Tymoteusz Karpowicz (
Znaki równania, W imię znaczenia), Zbigniew Bieńkowski (
Trzy poematy; Oda do słownika), Witold Wirpsza (
Don Juan, Komentarze do fotografii), Edward Balcerzan (
Morze, pergamin i ty; Porozumienie; Podwójne interlinie), lecz pierwsze ślady tego nurtu widać już w nawiązujących do rosyjskiej literatury futurystycznej wierszach Stanisława Młodożeńca, Bruna Jasieńskiego, Aleksandra Wata oraz Skamandryty Juliana Tuwima (
Słopiewnie).
Do koncepcji lingwistycznej nawiązywali także twórcy związani z ruchem Nowej Fali, np.: Stanisław Barańczak, Adam Zagajewski, Ryszard Krynicki, Julian Kornhauser. Chcieli oni poprzez tworzenie poezji skupionej na słowu, dać świadectwo prawdzie (
funkcja demistyfikacji języka) w czasach zdominowanych przez kłamliwą propagandę marca 1968. Stosowali metodę
kolażu literackiego: cytowali z gazet i innych mediów, stale czerpiąc także z dorobku futuryzmu, nadrealizmu i ekspresjonizmu.