trzeba wziąć miasto za gardło i potrząsnąć nim trochę”.
Nowy władca zamierza wprowadzić władze silnej ręki, uporządkować sprawy państwa. Wie, ze jego śmierć nie będzie tragiczna, jak Hamleta, a ich światy nigdy się do siebie nie zbliżą.
„Egzamin” – Ewa Lipska relacjonuje egzamin na króla zawierając z pewna dozą ironii portret idealnego władcy. Pisze między innymi o fałszu dworu, obłudzie, okrucieństwie i machinacjach przy konkursie. Zadaje odwieczne pytanie o to czy władza jest dla ludu, czy tez odwrotnie – lud dla władzy.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 -