”Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach
Strasznie mieszkają straszni mieszczanie.
Pleśnią i kopciem pełznie po ścianach
Zgroza zimowa, ciemne konanie.”
”Pamiętnik z powstania warszawskiego” - Miron Białoszewski opisuje powstanie warszawskie z perspektywy cywila. Przedstawia trudny okres bombardowań doszczętnie niszczących miasto, barykad, ciągłego strachu i determinacji mieszkańców stolicy. Bohater utworu stale wędruje przez zrujnowaną Warszawę w poszukiwaniu bezpieczniejszych miejsc schronienia, żywności, wody. Gdy na Woli pojawiają się uciekinierzy z innych dzielnic, wraca do mieszkania rodziców przy ulicy Chłodnej 40, później cała rodzina przenosi się na Ogrodową. Pomagając rannym, autor traci kontakt z rodzicami. Gdy ulicę Chłodną opanowali Niemcy, przedostaje się na Starówkę, mieszka u przyjaciela Swena koczującego wraz z rodziną w piwnicy Po bombardowaniach, dwudziestego dnia powstania, bohaterowie poszukują nowego schronienia. Ponieważ kościół Sakramentek jest już pełny zatrzymują się w piwnicy Izby Rzemieślniczej przy ulicy Miodowej. Autor zapisał wszystko, co wraz z innymi cywilami powstańczej Warszawy przeżył i doświadczył na własnej skórze – codzienną mitręgę piwnicznej egzystencji, ukryte przejścia z domu do domu, z dzielnicy do dzielnicy, konieczność zdobywania pożywienia.
Miron Białoszewski w swojej twórczości często powraca do motywu miasta. Zwany jest piewcą ulicy Marszałkowskiej. Z okien swojego wieżowca postrzega miasto jako wielkie mrowisko, tłum obcych sobie ludzi, zajętych własnymi sprawami. Z tej obserwacji powstają wiersze pełne sloganów, neologizmów i wyrazów potocznych.
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 -