”Laokoon” - El Greco
”Budowa świątyni w Jerozolimie” – Jean Fouquet
"Upadek Babilonu" - John Mortin
"Dzwonnica w Douai" - J.B.C. Corot
”Zakłócone natchnienie” - Georgio de Chirico
Motyw z Paryża - Ludwik de Laveaux
Plac Pigalle w Paryżu Józef Mehoffer
Rynek krakowski - Józef Mehoffer
Ulica paryska w nocy - Ludwik de Laveaux
Ulica paryska w świetle latarni - Ludwik de Laveaux
Zabudowania miejskie - Olga Boznańska
Zabudowania miejskie - Olga Boznańska
Ulica Kamienne Schodki w Warszawie - Maksymilian Gierymski
Powiśle - Aleksander Gierymski
Solec - Aleksander Gierymski
”Nowy Świat w Warszawie w dzień letni” - Władysław Podkowiński
”Widok Warszawy od strony Pragi” - B.B. Canaletto
”Ulica Miodowa” - B.B. Canaletto
”Krakowskie Przedmieście od strony placu Zamkowego” - Bernardo Belotko Canaletto
Domy w Auvers - Vincent van Gogh
”Warszawa” - debiut Dariusza Gajewskiego, zdobywca pięciu Złotych Lwów na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, jest filmem z cyklu "Pokolenie 2000". Jego akcja rozgrywa się w ciągu jednego zimowego dnia. Bohaterów łączy miasto, w którym się znaleźli i prowincjonalne pochodzenie. Z przyjazdem do stolicy każdy z nich ma związane inne plany, inne cele i dla każdego to miasto ma inne oblicze.
Miasto Mania - debiutancki album Marii Peszek i zarazem ścieżka muzyczna do multimedialnego spektaklu o tym samym tytule, którego premiera miała miejsce w warszawskiej Fabryce Trzciny. Pomyli się jednak ten, kto w nagraniach Marii Peszek szukać będzie stylu charakterystycznego dla piosenki aktorskiej, czy szeroko pojętej poezji śpiewanej. Miasejto Mania to bowiem płyta opatrzona współczesnym brzmieniem, można rzec wielkomiejska, nagrana przy udziale lidera Voo Voo Wojciecha Waglewskiego i jego synów - Emade i Fisza. W warstwie muzycznej to proste, prawie minimalistyczne piosenki o nieco mrocznym rodowodzie, w których gdy do głosu dochodzi Waglewski ojciec dominują jazzowe harmonie, gdy zaś pałeczkę przejmują synowie - wszystko pulsuje brzmieniem reggae i dub. Miasto Mania to również intrygujący głos Peszek. Wpadający w chrypkę, nieśmiały i liryczny wprowadza nas w podskórny rytm Miasta Mania. Jazda obowiązkowa!